Kolejna zła informacja dla Celtów, ich manager 50-letni Danny Ainge trafił dzisiaj do szpitala z podejrzeniem lekkiego zawału serca. Wg lekarzy jego stan jest dobry i powinien w ciągu najlbiższych dni opuścić szpital.
Ainge obudził się z ostrym bólem w klatce piersiowej i natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono całkowicie zablokowaną tętnicę i założono mu tzw. stent, który ma odblokować układ krwionośny.
Danny Ainge jest od wielu lat związany z zespołem z Bostonu. Był zawodnikiem ich mistrzowskiej drużyny w latach 80-tych. Jako manager doprowadził do sprowadzenia Kevin’a Garnett’a i Ray’a Allen’a, którzy wraz z Paul’em Pierce’m utworzyli tzw. Big Three i przywrócili tytuł mistrzowski dla najbardziej utytułowanego zespołu w NBA.