Decyzją kapitanów Miami Heat w czasie 4,5 dniowego pobytu w Atlancie, gdzie czekają ich mecze w pierwszej rundzie playoff przeciwko miejscowym Hawks, wszyscy zawodnicy drużyny będą objęci zakazem wychodzenia poza oficjalne miejsca pobytu drużyny. Oznaczać to ma skoncentrowanie się na grze i tylko na grze.
This is focus time. This isn’t play time. Play time is the summer. You can do what you want in the regular season, too. Not now. We’re the leaders, so we’re just going from what we know. ~ Dwyane Wade
Zachowaniem swoich liderów zachwycony jest trener Eric Spoelstra :
I think it’s the best leadership and the strongest leadership that these guys have shown here in a Heat uniform.
Inspirację do działania Wade i Haslem czerpali z metod, które stosowali liderzy Heat z czasów ich świetności, choćby gdy w 2006 roku zdobywali mistrzostwo. Oni jako jedyni przetrwali tragiczny ubiegły sezon i są jedynymi graczami, którzy pozostali w rotacji z mistrzowskiej ekipy.
Decyzja jest o tyle ważna, że powszechnie uważa się drużynę z Florydy za „imprezową” co można zrozumieć miejscami dla rozrywki, których mają pod dostatkiem. Atlanta jest natomiast przez większość graczy NBA traktowana jako świetne miejsce do spędzania wolnego czasu.
Początek serii Hawks vs Heat już jutro o godzinie drugiej w nocy polskiego czasu.