Smith do więzienia, Kidd do Knicks, Gortat do Rockets ?

JR Smith został skazany na 90 dni więzienia (60 w zawieszeniu po odpracowaniu kilkuset godzin na cele społeczne) za wypadek który spowodował. Smith przekraczając ponad dwa razy dozwoloną prędkość wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle w wyniku czego w jego auto uderzył inny pojazd. Jako rezultat obrażeń zmarł przyjaciel Smith’a, który z nim podróżował. Adwokat JR’a jest przekonany, że po odsiadce JR będzie jeszcze mocniejszy i nie powtórzy swoich błędów.

Jason Kidd jest znów w centrum zaintresowania. 36cio letni rozgrywający Mavericks nosi się z zamiarem podpisania nowej, dłuższej umowy. Właściciel klubu z Dallas – Mark Cuban nie jest do końca przekonany, czy jest to dobry pomysł (pewnie teraz pluje sobie w brodę po tym jak za Kidd’a oddał do Nets Devina Harris’a…). Zainteresowani usługami J-Kidd’a są ponoć bardzo mocno NY Knicks, którzy mają wakat na tej pozycji. Decyzję jest im podjąć o tyle ciężko, że mają kilku zawodników których sami chcą się pozbyć (Curry, Jeffries), a dodatkowe miliony ciążące na koncie mogą utrudnić atak na wolnych graczy w 2010 roku (m.in. LeBron James, Dwyane Wade, Chris Bosh…).

Coraz głośniej mówi się też o zaintersowaniu Houston Rockets Marcinem Gortatem. Rockets są do tego stopnia zdeterminowani, że ich GM Deryl Morey już o północy pukał do drzwi domu Marcina. Jest to zwyczaj w NBA, że managerowie drużyn, którym bardzo zależy na danym graczu w pierszym możliwym terminie kontaktują się z graczem, aby pokazać mu swoją determinację. Houston jest o tyle zdeterminowane, że po problemach zdrowotnych Yao są praktycznie bez centra. Bardzo ciepło o Gortatcie wypowiada się wielu fanów Rakiet, którzy uważają Polaka za kluczowe wzmocnienie w walce o playoff.