Nasi czytelnicy swoją miłość do koszykówki potrafią wyrazić na wiele sposobów. Musimy się jednak przyznać, że o koszykarskim wierszu jeszcze nie słyszeliśmy. Dzięki Plepasowi możemy Wam zaprezentować napisany przez niego w 1997 roku wiersz, który aż do dzisiaj czekał na publikację. Z przyjemnością go zamieszczamy – też pamiętamy tamte czasy :)
Chcę Wam napisac o pewnej drużynie
Która od 90-tych lat słynie
Powiem to tutaj z dużą powagą
Że jest to zespół Byków z ChicagoJordan z Pippenem i pozostali
Pięć razy mistrzem ligi zostali
Najpierw Lakersów, Portland i Phoenix
Gracze Chicago upokorzyliPotem Seattle, Utah – też sie starali
Lecz wielkich Byków nie pokonali
Dzisiaj są w glorii wielcy Mistrzowie
Nikt o nich złego słowa nie powieSądzę, ze wobecnym sezonie
Chicago po raz ostatni usiądzie na tronie
Będą sie cieszyć z tego jak dzieci
Po raz ostatni – bo skład sie rozleci…
No proszę… a literackiego Nobla dają jakiemuś Peruwiańczykowi :)
Dziękuję Sajmon :D
Wspaniały ten wiersz! Jeszcze ciekawsze jest to, że przeleżał w szufladzie 13 lat. Brawa dla autora!
Od siebie dodam jeszcze, że jeśli któryś z czytelników chce podzielić się swoją twórczością to niech śmiało wysyła do nas maila.
Pozdrawiam
… A teraz wielki team jest w Miami
Ich wielka trójka każdego rozwali… ;)
A tak serio to gratulację, naprawdę udany wiersz, no i właśnie oddający uczucia wielu z nas w tamtym „Byczym” okresie NBA.
Pzdr !
jednak nasz Gortat na ich drodze stanie i po wielkiej trójce zostanie gadanie;))
Przy całym szacunku dla naszego Polaka
To teraz w Miami jest najlepsza paka.
Nawet Kobe z Zachodu nic tutaj nie wskóra
Bo Heat mają D-Wade’a, Chrisa, no i KRÓLA !!! ;)
P.S.
A propo Orlando, to w sumie już od 2.00 naszego czasu będzie mała próba sił, czekam z niecierpliwością.
Jak tak dalej pójdzie, to będziemy musieli wydać tomik poezji Plepasa, Mariusza i Wojtka ;)
Drodzy Panowie, dajcie spokój,
Nie Kobe, Wade, nie Gortat – mistrz pochodzi z Bostonu.
Koszykówka …. to nie tylko zwykła gra na boisku , to miłość !
Najpierw tylko zabawa…. nic wiecej. Potem zmieniła sie w moje zycie! Parkiet drugim domem …
KOSZYKÓWKE TRZEBA ZROZUMIEĆ