Cuda na kiju. LeBron James został nominowany do nagrody Person Of The Year według tygodnika Time. Tym samym ma możliwość stanąć na równi z takimi osobami jak chociażby Jan Paweł II, który został nagrodzony tym tytułem w 1994 roku.
Ciekaw jestem co o tej sprawie sądzicie Wy sami? Dodam tylko, że obok LBJ’a nominowani są także górnicy z Chile czy Lady Gaga. Ja sam swoje zdanie wyraziłem w szybkim felietonie na moim Love With Basket. Zanim jednak przeczytacie, napiszcie co o tym sądzicie i czy Jacek Gmoch także mógłby Personą Roku zostać.
Ja też mogę zostać człowiekiem roku ;p?
„Świat schodzi na psy…” ale skoro Obama dostaje nagrodę Nobla za ( no właśnie – za co?)….uśmiech? Białe zęby? To i Bronek może być Człowiekiem Roku….
no niestety. ja postawię na Dżoannę Krupa;))pozdro!!
Mac – ty już byłeś, w 2006 roku. Sprawdź na Wikipedii ;)