Kevin Durant zdobywjąc 30 punktów, poprowadził Thunder do wyjazdowej wygranej w Salt Lake City.Serge Ibaka i Russell Westbrook dodali po 22 oczka, a ich zespół przerwał passę pięciu zwycięstw zespołu Jerry’ego Sloana.
Gospodarzom nie pomogła dyspozycja Derona Williamsa, wybranego najlepszym graczem minionego tygodnia w Konferencji Zachodniej. D-Will trafił swoje pierwsze sześć rzutów (w tym 3×3 za 3pkt), a gospodarze prowadzili w pierwszej kwarcie różnicą dwunastu punktów.
Pogoń Duranta i spółki okazała się na tyle skuteczna, iż w końcówce pierwszej odsłony dzielił ich do gospodarzy już tylko dystans 6 oczek. Jeszcze przed przerwą goście objęli prowadzenie (56:58).
Williams zanotował 31 punktów i 11 asyst, jednak jego zdobycze nie wystarczyły na ambitnych Thunder, którzy powiększyli przewagę pod koniec 3kw do 8 oczek! Dla Derona był to drugi mecz na poziomie 30-10 w tym sezonie.
Co ciekawe, gracze Scotta Brooksa, znów imponowali skutecznością na linii rzutów osobistych. Trafili oni 33 z 34 oddanych rzutów wolnych i są najskuteczniejsi zespołowo pod względem procentowym. Sam Kevin Durant zachował 100% skuteczność – 16/16.
Diabłem z pudełka dla Jazz-manów okazał się Serge Ibaka, który nie tylko wykonywał świetną robotę w obronie (11pkt i 4blk), ale również imponował skutecznością w ataku(22pkt).
Jazz-manom na pewno zabrakło punktów mało skutecznego w tym meczu Al’a Jeffersona. Podkoszowy gospodarzy miał na koncie 5 celnych rzutów z 14 oddanych (12pkt i 5zb). Tym samym nie wsparł pod koszem zbyt mocno, drugiego strzelca Utah w tym meczu, Paula Millsapa (20pkt/6zb).
Dla Jazzmanów była to czwarta porażka w sezonie, podczas gdy Thunder wygrali po raz 6.
Utah Jazz – Oklahoma City Thunder 108:115 (33:27, 23:31, 29:35, 23:22)