Jak ktoś ma bardziej wyrafinowane poczucie humoru, to niech lepiej pominie ten wpis. Dziś bowiem zobaczyłem na mieście plakat reklamujący film Jackass 3D. A co to ma wspólnego z koszykówką?
To, że patrząc na ten plakat przypomniał mi się właśnie ten „występ” Kobego Bryanta w jednym z odcinków Jackassów. Nie wiem na ile ten skok był prawdziwy – bo wielokrotnie słyszałem, że to fake – ale wydaje mi się, że Kobe spokojnie byłby w stanie to zrobić. Bo w sumie po co miałby to fałszować i to w programie z „takimi” ludźmi?
PS. W swoim YouTube-owym repertuarze Black Mamba ma jeszcze skok nad rozpędzonym Astonem Martinem (co było z resztą sparodiowane w jednej z reklam Nike) ale chyba wszyscy to znają.
Gdyby to nie był fake, Bryant juz dawno zapakowałby w meczu zza lini 3ptk.
..może to taka zazdrość o Space Jam MJ-a?:) Z tego „jajcarskiego” klipu wyszła mimo wszystko reklama.