Świetna passa San Antonio Spurs została przerwana. Dodatkowo dokonali tego ich lokalni rywale – Dallas Mavericks. Wygrana z 76ers jako powód do wielkiej radości w Miami? Niesamowite, ale to jednak prawda.
Derby Teksasu Mavericks – Spurs są zawsze atrakcją dla kibiców. Nie inaczej było i tym razem, gdyż dopiero w ostatnich 5ciu minutach gościom udało się uzyskać większą przewagę i doprowadzić do wygranej. Do tego czasu zespoły szły łeb w łeb dosłownie i w przenośni.
Mavs zdobyli 14 tracąc zaledwie 2 w ostatnich 300 sekundach i przy świetnej postawie swojego lidera – Dirka Nowitzkiego (26pkt, 8zb, 5ast) wyszarpali wygraną w San Antonio. Niemiec trafił 12/14 z gry (w tym 2/2 za 3pkt), ale był zadowolony przede wszystkim dlatego, że zespół świetnie dzieli się piłką i ciężar zdobywania punktów nie spoczywa wyłącznie na nim.
Offensively, there were times in the past where we would force-feed the ball to me. But we haven’t done that the last couple of games. We kept moving the rock. – Dirk Nowitzki
Tyson Chandler dołożył 19pkt i 8zb – co warte zaznaczenia aż 16 razy stawał na linii rzutów wolnych trafiając 13 razy. Tak świetna skuteczność gracza, który w trakcie swojej kariery rzuca za 1pkt ze skutecznością 62% sprawiła, że Jason Terry po meczu żartował, że od dzisiaj to właśnie Chandler będzie rzucał wolne po faulach niesportowych.
Bardzo dobrze przeciwko Spurs zagrała także ławka rezerwowych przyjezdnych. Wspomniany wcześniej Terry miał 12pkt i 6ast, a doświadczony Shawn Marrion uzbierał aż 19 oczek.
The last few games we were executing great down the stretch and making shots, but today they did. It was pretty clear they made all the shots they needed and we didn’t. – Manu Ginobili
Biorąc pod uwagę, że słabszy wieczór miał Tony Parker (9pkt, 4/12 z gry) gospodarzom trudno było przeciwstawić się tak zbilansowanej grze Mavs. Ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Ginobili (31pkt), a także rezerwowy Hill (21pkt). Tradycyjnie swoje dołożył przyszły członek Hall of Fame – Tim Duncan (15pkt, 8zb). Słabe zawody zagrał Richard Jefferson (2pkt), którego forma spada po bardzo dobrym otwarciu sezonu.
Ciekawostki
Spurs w obecnym sezonie rzucają średnio 108 pkt/mecz. To ich najwyższa średnia od sezonu 1987/88.
Brendan Haywood – rezerwowy center Mavs nie zagrał wczoraj ponieważ został zawieszony przez trenera Carlisle. Ten nie chciał ujawnić dlaczego tak się stało, wspomniał jedynie, że zawieszenie dotyczyło tylko tego spotkania.
| Dallas Mavericks (11-4) | 27 | 22 | 22 | 32 | 103 |
| San Antonio Spurs (13-2) | 29 | 22 | 22 | 21 | 94 |
Mavericks: Butler 8, Nowitzki 26 (8zb, 5ast), Chandler 19 (8zb), Kidd 12 (6zb, 6ast), Stevenson 0, a także Terry 12 (6ast), Marion 19, Barea 4, Mahinmi 3, Ajinca 0
Spurs: Duncan 15 (8zb), Jefferson 2, Blair 0, Parker 9, Ginobili 31, a także McDyess 2, Bonner 3, Udoka 2, Hill 21, Neal 5, Splitter 4
Kto by pomyślał przed sezonem, że Heat będą się bardzo cieszyć po wygranej u siebie z drużyną pokroju 76ers. Jednak po ostatnim tygodniu, gdy Miami nie odniosło wygranej – ta wczorajsza, mimo przeciętnej gry – sprawiła im dużo radości.
Not the prettiest game for us all the way through. But it was an important game to bounce back, and just remember what it was like to win. Eric Spoelstra
Wygrana gospodarzom nie przyszła łatwo. Przed ostatnią odsłoną mieli zaledwie 2pkt przewagi. Szybko jednak dzięki serii punktowej 12-2 odskoczyli i mogli spokojnie doprowadzić spotkanie do końca. W ich szeregach dobrze zagrali wszyscy liderzy. LeBron James (20pkt, 8zb, 6ast), Dwyane Wade (23pkt, 6zb, 8ast) i Chris Bosh (18pkt, 9zb) indywidualnie nie poszaleli, ale ważniejsze jest dla nich to, że tym razem nikt nie odstawał od reszty. Dodatkowo swój rekord punktowy w sezonie ustanowił rozgrywający Carlos Arroyo – 17pkt dzięki czemu krycie Heat było jeszcze trudniejesze.
We’ve got to get away from worrying about how we get wins. We have to focus on getting wins. Internally, we can’t worry about blowouts. You’ve got to worry about playing well. I think there was some things tonight we can learn from. – Dwyane Wade
W zespole gości świetnie pokazał się rezerwowy Jody Meeks (21pkt, 5/8 za 3pkt). Wspierał go – łączony z coraz większą liczbą możliwości transferowych – Andre Iguodala (20pkt, 9zb, 5ast). Bardzo słabo za to spisał się Evan Turner – tylko 2pkt (0/2 z gry), 1zb i 2ast w czasie 23 minut gry to z pewnością nie to, czego się możemy spodziewać po nr 2 draftu. Pozytywem dla kibiców Sixer może być to, że nie przestraszyli się oni wielkich nazwisk w obozie gospodarzy. Dodatkowo wiedzieli, że Ci będą niesamowicie umotywowani po ostatnich porażkach, a mimo to twardo z nimi walczyli, aż do ostatnich minut gry.
They put so much work into this. It just rips at my gut that they can’t taste a win. They just fought so hard. So hard. – Doug Collins
| Philadelphia 76ers (3-13) |
17 | 30 | 24 | 19 | 90 |
| Miami Heat (9-7) | 25 | 26 | 22 | 26 | 99 |
76ers: Brand 12 (8zb), Iguodala 20 (9zb, 5ast), Hawes 5 (8zb), Turner 0, Holiday 9 (5zb, 6ast), a także Nocioni 0, Williams 4, Young 11 (6zb), Speights 8, Meeks 21 (5/8 za 3pkt)
Heat: Bosh 18 (9zb), James 20 (8zb, 6ast), Ilgauskas 4 (5zb), Arroyo 17, Wade 23 (6zb, 8ast), a także Howard 4, House 3, Jones 3, Anthony 7 (5zb), Chalmers 0