Wydawałoby się, iż pytaniem dzisiejszego wieczoru jest to jak LeBron James spisze się dziś w mecz przeciwko Cleveland Cavaliers, w swojej byłej hali.
Najważniejsze pytanie w amerykańskich zakładach bukmacherskich jest jednak inne. Wszyscy zastanawiają się bowiem, czy LBJ wykona przed publicznością Quicken Loans Arena swój popisowy, rytualny numer zwany „talk toss” bądź też „powder toss”.
Wśród samych zawodników zdania są podzielone, nawet sam Shaq ma wątpliwości. Jedynie Dwyane Wade stwierdził, iż prawdopodobnie James zrobi to tak jak zwykle, a jeśli nie, to „Flash” wykona to za niego. Tak więc pytanie wieczoru brzmi, czy kreda/puder pójdzie w ruch?
Moim zdaniem rzuci talkiem, ale zrobi to szybko i bez ceregieli, żeby dodatkowo nie rozwścieczać tłumu. Jak spęka to będzie quiter ^2, ale znając świat wtedy by poszła notka PRowa, że nie zrobił tego ze względu na swoich fanów w Cleveland, bla, bla, bla ;)
Coś w temacie, polecam http://www.youtube.com/watch?v=HsG5uq9xOKo&feature=related
nie pęknie.pokaże charakter i nie widzę defensora na niego.moon i parker dostaną lekcję,a czuję że wade i bosh zagrają pod brona
Pięknie im nawrzucał w 30 min 38pkt +8zbiórek+5asyst, spokojnie mógł miec TD bo po 1 kwarcie już miał 5zbiórek+5asyst:)