Celtics wygrali swoje 14 spotkanie z rzędu. Takim lub lepszym osiągnięciem może się pochwalić zaledwie 5 drużyn w historii NBA. Co najbardziej zaskakujące osiągnęli to mając ciągłe problemy z kontuzjami i grając często bez swojego podstawowego rozgrywającego, a także trzech centrów.
Philadelphia 76ers (11-18) | 17 | 27 | 17 | 19 | 80 |
Boston Celtics (23-4) |
23 | 15 | 26 | 20 | 84 |
Dalsza część opisu spotkania w rozwinięciu.
Dla Celtics mecz przeciwko 76ers nie był jednak prosty. Po najwyższej porażce od ponad 3 lat z Chicago Bulls gracze z Philadelphii byli niezwykle umotywowani, żeby udowodnić, że to była tylko wpadka, która się więcej nie powtórzy. Trzeba przyznać, że im się to udało, a nawet mieli dwie szanse, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Usually, when you’re on a winning streak, everybody’s healthy, everybody’s playing well and you’re rolling. You could make the case it’s the opposite with us. – Doc Rivers
Po pierwszej połowie gospodarze przegrywali 44 – 38, a ich liderzy zawodzili. Paul Pierce nie trafił choćby jednego rzutu, KG natomiast zanotował zaledwie 4 punkty. Dodatkowo w wyniku kolizji do szatni musiał zejść Nate Robinson, a sztab medyczny po obejrzeniu i ponownym zabandażowaniu kolana pozwolili mu grać dopiero w drugiej części spotkania. Jedynym graczem grającym równo był Ray Allen.
Dopiero przebudzenie Pierce’a i jego wsad po przechwycie na 5 minut do końca spotkania wyprowadził Celtics na prowadzenie 80 do 78. W kolejnej akcji The Thruth trafił rzut z wyskoku ze swojej ulubionej klepki w okolicach linii rzutów wolnych i powiększył przewagę gospodarzy.
76ers mieli dwie okazje w kolejnych akcjach, aby doprowadzić do remisu, ale dwukrotnie zawiódł ich lider – Andre Iguodala. Najpierw stracił piłkę, a następnie po wejściu pod kosz został zablokowany przez Garnetta i 18 porażka gości stała się faktem.
We’ve won games in the 100s; we’ve won games in the 80s. And we’re just finding ways to grind it out cause we don’t have the healthy bodies. You don’t know who’s going to be in there night-in and night-out. – Paul Pierce
Trener Collins po spotkaniu nie krył zadowolenia z postawy swoich graczy, czym dodatkowo chciał ich umotywować przed następny meczem. W jego zespole najlepiej zaprezentowali się Elton Brand (16pkt, 12zb) i Jrue Holiday (15pkt, 5zb, 5ast).
I couldn’t be more proud of them. Last night was such an aberration. Our guys compete every night, and for them to come out and play the Celtics like they did, they showed who they are. That’s who I know they are. – Doug Collins
76ers: Brand 16 (12zb), Iguodala 9, Hawes 6 (7zb), Meeks 3, Holiday 15 (5zb, 5ast), a także Battie 10 (6zb), Nocioni 3, Williams 12, Young 6
Celtics: Garnett 12 (7zb), Pierce 11, O’Neal 13 (9zb), Allen 22 (6ast), Robinson 9, a także Daniels 4 (5ast), Wafer 5, Davis 6 (7zb), Erden 0 (5zb), Bradley 2