Dzień po dniu…Historia NBA od A do Ą

30.XII

Urodziny obchodzą m.in.

LeBron James  (26lat)
Kenyon Martin (33)
Devin Brown (32)

Ciekawostki:

  • 1961.Wilt Chamberlain zaliczył w przegranym meczu z Celtics 116-111, 42 punkty i był to jego 14-sty mecz z +40 oczkami na koncie, co jest rekordem NBA.
  • 1971. Lakers wygrali z Seattle 122-106 i zakończyli grudzień z bilansem 16-0, co jest najlepszym grudniowym miesiącem w historii.
  • 1990.Scott Skiles z Orlando zaliczył 30 asyst przeciwko Denver Nuggets, w wygranym meczu 155-116. Na dzień dzisiejszy jest to najlepszy wyczyn w historii.
  • 1997.Michael Jordan zaliczył 33 punkty i był to jest 787 mecz ze zdobyczą minimum 10 oczek. Tym samym prześcignął w tej kategorii Abdul-Jabbara.

Myślicie że powinienem poświęcić dzisiejsze wydanie Historii Jamesowi i jego osobie. Też tak myślę i pewnie jeszcze nie raz o nim będzie, lecz poczekam jednak do czasu kiedy zakończy karierę, żebym mógł w jego metryczce zaznaczyć osiągnięcia nie tylko w postaci MVP, ale także w postaci tytułów, co najmniej jak sądzę kilku. Póki co skupię się jednak na pewnym meczu z roku 1980, na za krótkich spodenkach i ciut napomknę o #23 i jego wyczynie w 25 urodziny. Zaczynamy.

Zacznijmy od początku. Po sukcesach Blazers i ich mistrzostwie z 1977 roku z Mauricem Lucasem (R.I.P) oraz Billem Waltonem, gracze z Oregonu choć dostawali się do Playoffs, z sezonu na sezon grali coraz gorzej. W roku 1980 ,w grudniu byli jednak na fali. Na koniec roku z 15 rozegranych meczy przegrali zaledwie 2, a w przedostatni dzień 1980,przyszło im się zmierzyć z vice mistrzami z Philadelphii. Dr.J i spółka pojechali do Portland by zakończyć serię zwycięstw ekipy gospodarzy.

Niestety choć już właściwie wygrali mecz było jedno ale. To ale to jedna sekunda, która dzieliła ich od zwycięstwa. Jak wiemy w koszykówce jest to wieczność nawet w latach 80’s, kiedy nie było jeszcze ułamków sekundy na zegarach w halach zawodowej ligi. Fakt jednak jest taki że Jack Ramsey, jeden z najlepszych trenerów wszechczasów, potrafił rozrysować akcję nawet na ułamki sekund. Pozostawała tylko jeszcze kwestia kto wykona graczy 76-ers. Katem okazał się być Billy Ray Bates. W tym zestawieniu od 0:42…

Miałem napomknąć to i to zrobię, bo należy się panu z #6. Dziś kiedy ma, wow, dopiero 26 lat, i cała kariera stoi przed min otworem, my pamiętamy jego niezwykłe wyczyny sprzed kilku lat czy roku, jak w tym przypadku. W swoje 25 urodziny LeBron i jego Cavaliers, gościli u siebie Hawks. W urodziny każdy chciałby wypaść jak najlepiej, tym bardziej jeżeli  naprzeciwko ciebie staję dobry rywal, a ty masz przydomek „L-Train”.

Nieprzypadkowo składa się to wszystko na 48 punktów Jamesa w tym meczu i oczywiście zwycięstwo ekipy z Cleveland, którzy po zwycięstwie nad Lakers w świąteczny wieczór, nie zwykli przegrywać, tym bardziej na własnym parkiecie. A LeBron no cóż, chciał wypaść dobrze i wypadł, ot tak po prostu. I nie to żeby starał się i musiał się spinać, by dobrze zagrać nawet jak mu nie wychodziło, tylko wszedł na parkiet i oddał 23 rzuty z czego 15 umieścił w dziurze. Proste.

Niestety dziś odpoczywa, a szkoda bo może i tym razem pokazał by coś podobnego. Ten chłopak, jak dalej będzie omijał szerokim łukiem kontuzje, pobije wszystkie rekordy All-Time jakie są do pobicia. 40,000 punktów jest jak najbardziej prawdopodobne, czego życzymy, Wszystkiego.

Na koniec coś dla rozluźnienia atmosfery,coś o Short Shorts. Niby nic nadzwyczajnego, tylko po prostu spotkanie Celtics- Lakers w Staples Center. Wszyscy spodziewali się krótkich spodenek w dzień Hardwood Classics, ale bez przesady. Dobrze że Lakers przebrali się po przerwie, bo ciężko było to oglądać, a co dopiero grać. Zmiana spodenek nie pomogła, a Celtics rozgromili gospodarzy 111-91. Lata 80-te już nie wrócą panowie, niestety.

Komentarze do wpisu: “Dzień po dniu…Historia NBA od A do Ą

Comments are closed.