Minionej nocy w Memphis odbył się najgorszy mecz Dallas Mavericks w tym sezonie. Teksańczycy przegrali bowiem 70:89, tracąc w trzeciej kwarcie powracającego po kontuzji Dirka Nowitzkiego.
Na beznadziejny mecz w wykonaniu Mavericks (26-13) zapowiadało się już w pierwszej, przegranej 36:46 połowie. Niemniej jednak prawdziwa katastrofa przyszła dopiero po przerwie, kiedy to ograniczeni do zaledwie 12 punktów goście stracili Dirka Nowitzkiego, który po przepychance z Zachiem Randolphem w jednej z akcji ofensywnych Grizzlies (19-21) musiał opuścić parkiet w FedExForum…
Memphis Grizzlies 89:70 Dallas Mavericks (31:19, 15:17, 21:12, 22:22)
Zach Randolph 23 pkt. 20 zb. oraz Ian Mahinmi 17 pkt. 6 zb.
Niemiec nie będzie mógł zaliczyć wczorajszego występu do udanych, gdyż w trzeciej kwarcie w jednej z akcji ofensywnych Grizzlies wdał się w przepychankę z Randolphem, przez co arbiter odgwizdał mu faul w obronie. Decyzja ta nie spodobała się Nowitzkiemu, któremu po dyskusji z sędzią zostało uznane przewinienie techniczne. Z tego powodu, po 14 minutach gry Nowitzki opuścił parkiet z siedmioma punktami na koncie, a jego Mavericks przegrywali różnicą dwunastu oczek. W tak pechowej dla gości, trzeciej odsłonie gry, Grizzlies zredukowali zdobycz punktową rywali do 12 punktów, pozwalając trafić im jedynie 5/20 rzutów z gry. W całym spotkaniu Mavs „popisali się” skutecznością na poziomie niespełna 33%, przez co przegrali już ósmą, spośród dziesięciu ostatnich gier.
Bohaterem spotkania został Randolph, który swoją postawą udowodnił, iż zasługuje na drugi z rzędu angaż do lutowego All-Star Game. Skrzydłowy Memphis zanotował double-double składające się z 23 pkt. i 20 zbiórek, co było jego szóstym takim występem (20 pkt. 20 zb. +) w karierze. Warto jednak odnotować wyjątkowo słaby występ O.J’a Mayo, który spudłował aż 9/10 oddanych rzutów z gry, zdobywając jedynie 2 pkt. Po stronie gości najlepiej spisał się tego wieczoru rezerwowy Ian Mahinmi, autor 17 oczek zdobytych na 100-procentowej skuteczności rzutów z gry (6/6).
Dallas osiągnęli kolejny pułap najniższej zdobyczy punktowej w sezonie, która zgodnie z tym co zdziałali w meczu z Grizzlies wynosi na ten moment 70 oczek. Grizzlies stali się natomiast trzecią ekipą, która zdołała ograć Teksańczyków dwa razy w ciągu tego sezonu. Wcześniej dokonali tego San Antonio Spurs i Milwaukee Bucks.
PS. Przed rozpoczęciem meczu Randolph otrzymał nagrodę NBA Cares Community Assist.