Kto mógłby wspomóc Lakers i odmienić ich grę?
Zakładam, że Pau Gasol i Lamar Odom, a przede wszystkim Kobe Bryant są nietykalni i bezcenni dla Phila Jacksona. Stawiam też, iż żaden z „bliskich i potencjalnych” rywali L.A. nie wejdzie w żaden układ z nimi (odrzuciłem Hornets, Mavericks, Spurs, Thunder, Heat, Celtics) Opcje czysto teoretyczne (nie do końca dograne finansowo) wg mnie, na których Jeziorowcy mogliby skorzystać to:
1/ Cleveland Cavaliers i pozyskanie Antawna Jamisona, Anthony’ego Parkera (wcale nie gorszy defensor od Barnesa) oraz Andersona Varejao lub J.J. Hicksona w zamian za Andrew Bynuma, Rona Artesta i Luke’a Waltona. Lakers nie tylko zyskują wszechstronnych graczy, ale i opcje dodatkowe w ataku dzięki Jamisonowi (na pewno by wziął grę w L.A. z pocałowaniem ręki). Cavs wietrzą skład i niewypały w osobach rzekomych liderów Parkera i Jamisona,; budują zespół na nowo i patrzą w lato, by jeszcze przehandlować Mo Williamsa.
2/ Washington Wizards oraz transfer Kirka Hinricha (mógłby momentami zagrać na pozycji numer dwa i idealnie by się sprawdził w filozofii trójkątów Jacksona), Al’a Thorntona (za mało wykorzystywanego w Wizards) i Hiltona Armstronga, a w przeciwnym kierunku wysłałbym Steve’a Blake’a, Rona Artesta czy Luke’a Waltona. Artest mógłby podreperować obronę Czarodziejów i być gliniarzem Johna Walla przy „miękkich” podkoszowych ala Blatche czy Lewis.
3/ Detroit Pistons; wymiana z udziałem Bena Gordona (idealny drugi strzelec i gracz z ławki by wspomóc Kobego, momentami może grać jako jedynka), Chrisa Wilcoxa za Andrew Bynuma, Luke’a Waltona, Shanona Browna. Mała dygresja to Gordon nie stał się podobnie jak Villanueva planowaną gwiazdą Dumarsa. Z kolei Tłoki mają bardzo słaby środek i Bynum mógłby zostać nową siłą i poszukiwanym centrem Tłoków.
4/ Indiana Pacers; zakładam, że układ wyjątkowo dobry dla Mistrzów NBA. Roy Hibbert i Danny Granger (może również Mike Dunleavy) lecą do Miasta Aniołów a do Indianapolis przylatują Andrew Bynum, Ron Artest (zaznaczył, że mógłby zakończyć karierę w tym stanie!), a także Shannon Brown, a może nawet Luke Walton. Czy pójdzie na no Larry Bird i nowy trener Vogel?? Na 99% NIE. Lakers musieliby oddać sporo wyborów w drafcie też..
5/ Philadelphia 76ers; tutaj bardzo wątpliwe czy Doug Collins pozwoliłby zburzyć budowaną chemię..ale spróbujmy! Elton Brand i Andre Iguodala w zamian za Andrew Bynuma, Rona Artesta i Luke’a Waltona plus wybory w drafcie. Brand wróciłby do L.A. i mógłby idealnie wkomponować się do gry przy Gasolu i Odomie. Iggy byłby idealny przy Kobem – ze względu na wszechstronności i walory przy grze w obronie. Szóstki mogłyby bardziej postawić na swoich młodych obrońców, dodać na skrzydło Artesta (pomógłby przy odpowiedniej motywacji w obronie i nauce młodych graczy), a Bynum stałby się tak jak w przypadku Pistons solidnym centrem Sixers. Problem to pewnie GM Phillies chętnie by „opchnął” Spencera Hawesa czy Andresa Nocioniego..a Lakers nie tego typu wzmocnień szukają?
6/Atlanta Hawks (*z zanaczniem ,że widziałbym taką wymianę w lato 2011); Al Horford i Josh Smith przechodą do Kalifornii (już nie pod skrzydła Maga Zen), a w drugą stronę wędrują Pau Gasol i Ron Artest. Teraz wymiana jest niemożliwa, gdyż zepsuła by ważną dla Jacksona chemię drużyny. Ale w przyszłości kto wie??
7/ Memphis Grizzlies; Marc Gasol i Rudy Gay przechodzą do Lakers, podczas gdy Grizzlies dostają z L.A. Andrew Bynuma z Mattem Barnesem.
Gay wchodzi do pierwszej piątki i wnosi teamowi Jaxa więcej finezji w ataku, a Marc wie doskonale jak zagrać w parze z bratem! Bynum staje się drugą opcją w ataku graczy trenera Hollinsa, walcząc u boku Zacha Randolpha. Najbardziej cierpi skrzydło w Memphis. Ale może, gdzieś w międzyczasie miałaby miejsce wymiana „wypychająca” z miasta Elvisa O.J. Mayo?!
8/ Houston Rockets; stare porzekadło mówi o nie wchodzeniu drugi raz do tej samej rzeki, myśląc o problemach zdrowotnych Bynuma.. Rakiety jednak potrzebują centra i wzmocnień pod nieobecność Yao. Jeziorowcy potrzebują świeżej krwi i walczaków, a także kogoś na przyszłość.
Ron Artest (wraca na stare śmieci) i Andrew Bynum (zostaje pierwszym centrem przy kontuzjach Millera i Yao) i Shanon Brown trafiają pod rękę trenera Adelmana, z kolei w Staples Center zagrają Louis Scola, Aaron Brooks (potrzebny rzucający za trzy, a on to potrafi), Shane Battier i Brad Miller. Wymiana naprawdę czysto teoretyczna, ale w NBA nie raz zostawaliśmy mocno zaskakiwani!
A jakie Wy macie pomysły? w lato na pewno będzie ich więcej, kiedy Phil Jackson opuści stanowisko head coacha.
Walton jest nie do ruszenia. LW jest jakby przedłużeniem myśli Jacksona na boisku. Powiem więcej. Zanim Jackson wymyśli jakąś zagrywkę Luke już wcześniej ją zrealizuje. Można powiedzieć, że LW to taki Chuck Norris. Taki jest dobry ;-)
ok,ale spójrz realnie na gażę Luka.za te pieniądze na zasadzie wymiany można zyskać gracza ratującego tytuł.
Ok, spójrz realnie. Lakersi nie maja szans na obronę tytułu. Oni są już syci.
Nadchodzi czas młodych wilków:OCT, Chicago. Ewentualnie Heat (chociaż z młodością mają niewiele wspólnego).
ciągle są dla mnie numerem 1 Zachodu i nr1kandydatem do Finału.nawet w przypadku starcia ze Spurs,spotkają się w Finale Konferencji.Gorszą przeprawę mają Heat i Celtics z Bulls czy Magic.dziś powiem,że gorsze frasunki miał Jax w Chicago przy ost.mistrzowskim tytule.Plecy i noga Pippena,humory i gorsze występy Rodmana.jeden Artest czy wpadki z Celtami i Heat nie decydują jeszcze o tytule.z podwójnymi Championami trzeba wygrać aż 4 mecze by ich pobić!także sporo pracy i wysilku przed challangarami!!osobiście trzymam kciuki za ostatni taniec Jeziorowców.w następnym sezonie już będzie nowa era
Oni sa syci nie sądze to lakers i na pożegnanie Phila zrobią mu prezę w postaci 4 3 peat z rzędu
Threepeat i przebudowa tak to widzę.
W ogóle wydaje mi się, że zarówno Kupchak jak i Jackson chcą zmobilizować chłopaków do wzmożonego wysiłku podczas treningów i meczów – bo każdy będzie się bał, że padnie na niego. Po czym Jax powie, że drużyna jest kompletna (czym podniesie morale) i LAL znowu będą mieli tytuł na celowniku.
bez sensu te wymiany wymysliliscie ani jedna nie ma szans na realizacje, moim zdaniem cos z knicksami moga wymienic ewentualnie tez z netsami i nuggetsami carmelo chce odejsc i ewentualnie widzialbym go nawet w lakers bynama w knicksach by na bank chcieli chandler moglby wyladowac za niego w denver ewentualnie artest jr smith i gallinari ale nie sadze bo chlopak jest perspektywiczny wiec jesli denver chce wogole kogos za melo jeszcze teraz to mogli by taka wymiane zrobic 3kowa ewentualnie 4 druzyn i zaangazowac kogos z nets jeszcze plus kasa plus nr draftu
odpowiem tak takie transfery jak Shaq w Celts,Carter w Magic,Big trio w Heat i ostatnie tasowania w Magic pokazały,że w NBA nie ma rzeczy niemożliwych czy bez sensu
nie ma możliwości zmiany składu w Lakers,w której wymieniony zostanie więcej niż jeden zawodnik. Znając Jacksa i Kupchaka powinniśmy wiedzieć, że wielkie transfery w Lakers nie mają prawa bytu… Tyle…Może to być Artest za Arizę do Hornets czy coś w tym style, ale Bynum i Walton raczej nie zostaną wymienieni, a strzelcy jak Gordaon w Lakers są po prostu zbędni. Cała historia z transferami w Lakers jest rozdmuchana niczym balon. Taki cel marketingowy i tyle, zaraz zaczną grać i wszystko będzie jak było…. A co do wielkich transferó Woy, Lakers to nie każdy w NBA, zrobią coś po swojemu a nie pójdą za tłumem i zmianami czy trendami w lidze!!!
myślę że wymiana rona artesta za gerarda wallace’a z portland
lub stephana jacksona z charlotte.
lakers mogliby załatwic jakoś ricky’ego rubio z barcelony ale nie wiem jak. Potrzebny nam jakiś nowy rozgrywający.
Może brook lopez z NJ za bynuma
wesley johnson i kevin love za artesta i bynuma