Kobe Bryant w zbliżającym się wielkimi krokami All-Star Weekend już 12. raz wystąpi w Meczu Gwiazd. Dekada gry to w sporcie kupa czasu, a jak wyglądał pierwszy raz „Black Mamby” w ASG? Było grubo – bo był MJ. Było też beztrosko, wystarczy przez chwilę posłuchać i popatrzeć na Kobego. No i ten koleś z piłką do podpisu… ; )
PS. Spoko, wiem, że to Jack Nicolson