Trzecia konfrontacja Rysiów z Bykami podczas tego sezonu, miała miejsce w United Center, w obecności Michaela Jordana i Scottiego Pippena. Niestety po gościach można było dostrzec trudy zwycięskiej potyczki z L.A. Lakers, co odbiło się na dyspozycji dnia Geralda Wallace’a.
Obecność legend mocno zmotywowała młode Byki do bardzo dobrej defensywy (tylko dwie celne trójki gości na 11. oddanych czy większa liczba zbiórek po stronie gospodarzy oraz wymuszenie większej liczby strat na gościach).
Bohater potyczki z L.A. Lakers – Gerald Wallace – nie tylko nie radził sobie z Luolem Dengiem (24pkt) – ale również sam nie grzeszył skutecznością (3/9 z gry i tylko 6 oczek).
Z kolei po stronie domowników, trudy wyprawy na Zachodnie Wybrzeże, a także konfrontację z najlepszymi PG w NBA tj. CP-3 i D-Willem , można było zaobserwować w poczynaniach Derricka Rose’a. Lider byczej drużyny co prawda odnotował 13 asyst, ale dyspozycja na dystansie pozostawiła wiele do życzenia (5/14). Rose ratował swój dorobek 18pkt osobistymi, a zaliczył również aż 6 strat..
Przy jego słabszej, rzutowej postawie, częstszą okazję do rzutów mieli Kyle Korver (15pkt i 100% z gry) czy nawet Keith Boogans (3/5 z gry i 9 oczek). Przy solidnej postawie Carlosa Boozera (16pkt/9zb) Bulls mogli liczyć na kilkupunktowe prowadzenie..Czwarta kwarta podkreśliła dominację zespołu Toma Thibodeau. Efekt 28-21.
Ważna jednak, nie pierwszy raz w ostatnich tygodniach, okazała się postawa Geralda Hendersona (22pkt/5zb). Młody obrońca Bobcats doskonale wykorzystał słabszą formę D.J. Augustina (tylko 5pkt).
Ciekawostka; Kurt Thomas (6pkt/5zb) został 96. graczem NBA, który przekroczył liczbę 1000 spotkań. Thomas liczy sobie 38. wiosen i nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery!
Była to 37. wygrana Chicago w tym sezonie, ponadto 9. w ostatnich 11. konfrontacjach z nową ekipą Michaela Jordana.Wśród Rysi przyszła chyba pora na zastój, po chwilowym ożywieniu zmianą trenera? Bilans 24-32 jak na razie nie pozwala myśleć Paulowi Silasowi o play off. 26 spotkań do końca regular season! Czas zabrać się do roboty Rysie..o ile nie macie ochoty zaczynać wczesno kwietniowych wakacji!!
Chicago Bulls – Charlotte Bobcats 106:94
Najlepsi strzelcy: L. Deng 24, D. Rose 18 (13 as), C. Boozer 16 oraz G. Henderson 22, S. Jackson 20, B. Diaw 18