Wczoraj odbyły się tylko dwa mecze, ale za to jakie! W Teksasie zmierzyli się Mavs i Suns, a w wietrznym mieście spotkali się najlepsi w lidze Spurs z miejscowymi Bulls. Spotkanie zapowiadane było jako pojedynek Rose – Parker i nie zawiodło kibiców. Przed pierwszym gwizdkiem D-Rose podziękował kibicom za wybranie go do pierwszej piątki meczu gwiazd (pierwszy gracz Bulls od Jordana w 1998), a potem dał popis z jakiego dumny by był sam MJ.
San Antonio Spurs (46-10) |
25 | 26 | 24 | 24 | 99 |
Chicago Bulls (38-16) | 30 | 28 | 25 | 26 | 109 |
W pojedynku Parkera z Rosem mogliśmy być pewni, że będzie wiele efektownych wejść pod kosz. Ataki obręczy po obrotach, między dwoma lub trzema obrońcami są charakterystycznymi zagraniami dla obu fantastycznych graczy. O ile Tony zagrał świetnie notując 26 punktów, o tyle D-Rose przeszedł samego siebie zaliczając statystyki na poziomie 42 punktów (rekord kariery), 8 asyst i 5 zbiórek!
Lider Bulls był nie do zatrzymania. Trafiał z każdej pozycji nie patrząc na to kto się nim w danym momencie opiekuje. Nie przeszkadzały mu faule, które zwykle kończyły się zagraniem typu 2+1. Trafił 18 z 28 rzutów z gry, a jedynym jego minusem w tym spotkaniu był rzut dystansowy (0-4 za 3pkt). Przy ośmiu asystach miał tylko 1 stratę i dał do zrozumienia, że jest chyba najpoważniejszym kandydatem do tytułu MVP obecnego sezonu. Jeszcze jedna rzecz, Rose ma dopiero 22 lata…
We have a lot of confidence right now, knowing we can beat some of the best teams in the NBA. We just have to keep it going. – Derrick Rose
Bulls trafiali w całym spotkaniu ze skutecznością prawie 54%, a oprócz Derricka duży udział w tym mieli Luol Deng (19 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst) i Carlos Boozer (15 punktów, 6 zbiórek). Przy takiej grze liderów gospodarzy gracze Spurs potrzebowali czegoś wyjątkowego żeby wygrać.
What’s great about him is that he seems to love the pressure. He loves putting the team on his back so to speak. – Greg Popovich o D-Rose’ie
Niestety zabrakło im przede wszystkim lepszej gry Manu Ginobili’ego. Manu, który jest chyba najpoważniejszym kontr-kandydatem do tytułu MVP zagrał przeciętnie. Zdobył 16 punktów (6/18 z gry, 1/5 za 3pkt). Dodatkowo dobrze pilnowany był Tim Duncan (14 punktów, 9 zbiórek), który został ogłoszony zastępcą Yao Minga w pierwszej piątce Zachodu. Iskrą z ławki dla drużyny z San Antonio był Gary Neal (16 punktów), ale nikt i nic nie było w stanie przyćmić tego dnia Rose’a.
We were not having our best defensive night. We didn’t move the ball well. We didn’t penetrate and kick the way we usually do. – Manu Ginobili
Spurs: Duncan 14 (9zb), Jefferson 12, Blair 6, Parker 26, Ginobili 16, a także McDyess 0, Bonner 3, Quinn 0, Novak 0, Hill 6, Neal 16
Bulls: Boozer 15 (6zb), Deng 19 (7zb, 5ast), Thomas 2 (9zb), Bogans 6, Rose 42 (5zb, 8ast), a także Korver 5, Brewer 9, Gibson 6 (6zb), Watson 3, Asik 2
You must be logged in to post a comment.