Nets na fali. Celtics w szoku.

Wielka trójka Boston Celtics jeszcze w swojej historii nie przegrała w New Jersey. Zawsze musi być ten pierwszy raz, a okazja taka jak wczoraj może się przez dłuższy czas nie powtórzyć. Podbudowani kolejnymi wygranymi Nets rozegrali kolejne bardzo dobre zawody i wydaje się, że w końcu idą w dobrym kierunku.

Pięć wygranych z rzędu to najdłuższa taka seria Nets od ponad 3 lat. Wczoraj liderami zespołu Avery’ego Johnsona byli przede wszystkim podkoszowi Brook Lopez (20 punktów, 5 zbiórek) i Kris Humphries (16 punktów, 15 zbiórek). Na podstawie ich zdobyczy widać, jak bardzo Celtics potrzebują powrotu do zdrowia O’Nealów. Kroku gospodarzom próbowali dotrzymać Kevin Garnett (18 punktów, 8 zbiórek) i rezerwowy Glen Davis (16 punktów, 14 zbiórek). Nets mieli jednak jeszcze dodatkowe argumenty.

Przede wszystkim chodzi mi o Derona Williamsa. Niedawny jazzman wykorzystał drobne urazy Rajona Rondo, który najpierw trafił na zasłonę Humphriesa, a potem podkręcił kostkę. Williams zdobył 16 punktów (w tym 3 rzutem z dystansu pieczętującym wygraną) miał też 6 zbiórek i 9 asyst. Rozgrywający Nets kilka razy pokazywał też dlaczego jest uważany z jednego z najlepszych dryblerów ligi. Szczególnie jego crossover na Pavlovicu robi wrażenie. Bardzo dobrze spisali się również zadaniowcy Anthony Morrow (15 punktów) i Travis Outlaw (12 punktów, 6 zbiórek).

We knew they’ve been playing well lately, playing with a lot more energy. D-Will, he’s come over here and gave them sort of like a winning mentality, seems to be working for them. Kris is playing really well for them, Brook is playing really well. They have players that are playing really well, just they’re trying to put it together it seems like. – Kevin Garnett

I think we are playing good right now, we are gelling pretty well, having such a short time together. We’re having fun. These games are important right now, not only because we have a chance to make the playoffs, but for the future and going forward next year. – Deron Williams

Wśród gospodarzy zawiedli niedawni All Stars Paul Pierce i wspominany Rondo. W sumie trafili zaledwie 3 z 20 rzutów z gry. Dobrze z graczy obwodowych zagrał tylko Ray Allen (19 punktów). Na szczęście dla Celtics coraz bliższy jest powrót do gry Delonte Westa. Były gracz Cavaliers może zastępować w roli rozgrywającego Rajona i jest zdecydowanie lepszym graczem niż Carlos Arroyo. Były gracz Nets – Troy Murphy został wygwizdany gdy pojawił się na boisku.

Celtics: Garnett 18 (8zb), Pierce 7 (7zb, 5ast), Krstic 6, Allen 19, Rondo 2 (9ast), a także Arroyo 4, Murphy 0 (5zb), Pavlovic 0, Green 7, Davis 16 (14zb)

Nets: Humphries 16 (15zb), Vujacic 3, Lopez 20 (5zb), Williams 16 (6zb, 9ast), Morrow 15, a także Outlaw 12 (6zb), Gaines 6, Farmar 0, Petro 0