Sixers liczyli że spotkanie u siebie z Kings będzie łatwizną. Goście z Sacramento mieli jednak inny plan. Prowadzeni przez Marcusa Thorntona (32 punkty, 7 zbiórek) i byłego gracza 76ers – Sammy’ego Dalemberta (13 punktów, 19 zbiórek) byli blisko wygrania w regulaminowym czasie gry, ale wyższość ukazali dopiero w dogrywce.
Sacramento Kings (20-52) | 18 | 26 | 30 | 26 | 14 | 114 |
Philadelphia 76ers (37-36) | 27 | 22 | 22 | 29 | 11 | 111 |
Przed porażką po 48 minutach gospodarzy uchronił Lou Williams. Pudłujący do ostatniej sekundy obrońca (0/11 z gry) trafił za 3 punkty (z około 10 metrów) równo z syreną. Mylne było jednak wrażenie, że w dodatkowych 5ciu minutach pójdzie im już z górki. Wspominani Dalembert i Thornton, a także Cousins (12 punktów, 7 zbiórek, 6 asyst), Udrih (11 punktów, 7 zbiórek, 5 asyst) czy Thompson (15 punktów, 11 zbiórek) sprawili, że to goście zanotowali 20 wygraną w sezonie.
We are fighting to make the playoffs. Sacramento is playing with house money. Hopefully, we learned. We have a lot of work to do. This was not a good day. – Doug Collins
Wcześniej w grze miejscowych utrzymywał przede wszystkim Jrue Holiday. Młody rozgrywający otarł się o triple-double (28 punktów, 9 zbiórek, 7 asyst) zdobył aż 16 ze swoich punktów w czwartej kwarcie gdy ważył się wynik. Oprócz niego dobrą noc zanotowali Jodie Meeks (22 punkty) i Spencer Hawes (16 punktów, 15 zbiórek).
Statystyką mającą największe znaczenie wczorajszego wieczoru były zbiórki. Goście wygrali walkę na tablicach aż 58 do 36 (!). Sixers niwelowali trochę tą różnicę blokami (10 do 3), ale okazało się to że było zbyt mało.
W dogrywce przewaga Kings nie podlegała dyskusji. Samo spotkanie zakończyli serią punktową 8-2, a decydujące punkty z rzutów wolnych zdobył Dalembert. Środkowego, który spędził w Filadelfii swoje pierwsze 8 sezonów żegnały gwizdy.
We could’ve easily folded the tent [because of] how things were going out there. But, you know, hats off to our guys. We stayed in there and came out with a huge win. – Marcus Thornton
Our team has a tendency to hang our heads and not bounce back from those kinds of things. We haven’t been a good closing team for most of the year, but lately, we’ve improved in that area, too. We found a way to score, but mostly we stayed in the game because of our defense and rebounding. – Paul Westphal
Kings: Garcia 11, Cousins 12 (7zb, 6ast), Dalembert 13 (19zb, 5str), Udrih 11 (7zb, 5ast), Thornton 32 (7zb), a także Jackson 2, Thompson 15 (11zb), Jeter 0, Greene 8, Evans 10
76ers: Brand 15 (5bl), Iguodala 16 (5ast), Hawes 16 (15zb), Meeks 22, Holiday 28 (9zb, 7ast), a także Battie 0, Nocioni 0, Williams 5, Young 4, Turner 5
You must be logged in to post a comment.