Hawks i Magic mogą się spotkać już za kilka tygodni w pierwszych spotkaniach playoff. Dlatego też wczorajszy mecz miał zdecydowanie większe znaczenie niż poprzednie. W tej chwili psychologiczna przewaga jest po stronie Atlany.
Orlando Magic (47-28) | 25 | 18 | 18 | 21 | 82 |
Atlanta Hawks (43-32) | 27 | 19 | 23 | 16 | 85 |
Dwight Howard i Jameer Nelson nie będą mieli dobrych wspomnień po wczorajszej nocy. Pierwszy był zaskakująco dobrze pilnowany przez Jasona Collinsa i zakończył mecz z zaledwie (jak na niego) 17 punktami i 13 zbiórkami. Nelson natomiast zmarnował dwie szanse w ostatniej minucie by wyrównać wynik spotkania i dać szansę swojemu zespołowi na wygraną.
I was just trying to play physical with him. I try to eye him up when he crosses halfcourt. I want to meet him early, before he gets close to the basket. – Jason Collins
Najskuteczniejsi w zespole gospodarzy byli Josh Smith (26 punktów, 6 zbiórek) i Joe Johnson (18 punktów, 6 zbiórek). Dobre zawody rozegrali także Al Horford (11 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst) i rezerwowy w tym meczu Marvin Williams (10 punktów, 6 zbiórek). Nikt nie potrafił jednak odebrać Collinsowi miana bohatera – nawet trener rywali.
That’s the best defense I’ve seen all year on Dwight. Against Collins, he didn’t get a lot of good shots. I thought he did a great job on him. He’s big and physical. He doesn’t give you anything easy. Dwight had trouble getting good, on-balance shots. – Stan Van Gundy
Postawa zmienników była piętą achillesową Magic. Jedynie Ryan Anderson potrafił zdobyć jakiekolwiek punkty… Biorąc jeszcze pod uwagę słabą postawę Jasona Richardsona (1/7 z gry) goście powinni być zadowoleni, że do ostatnich minut dotrzymywali kroku Hawks. Najlepiej w zespole z Orlando zagrali Hedo Turkoglu (17 punktów, 8 zbiórek, 5 asyst) i mimo wszystko Nelson (20 punktów, 5 asyst).
Hawks wygrali 3 z 4 spotkań z Magic w tym sezonie. To zdecydowany postęp w stosunku do meczów z zeszłorocznych playoff, gdy zostali dosłownie zmiażdżeni. Biorąc pod uwagę, że wczorajsi goście są praktycznie pewni 4tej pozycji, a Hawks powinni utrzymać miejsce nr 5 to już za kilkanaście dni Howard i Collins znów się spotkają.
It’s the regular season. The postseason is totally different. I don’t know if we’re sending a message, but we’ve got to let teams know we’re coming to play. – Josh Smith
Z powodu przedłużajacych się kłopotów zdrowotnych Chrisa Duhona Magic rozważają opcję zatrudnienia dodatkowego rozgrywającego.
Magic: Turkoglu 17 (8zb, 5ast), Bass 12, Howard 17 (13zb), Richardson 3, Nelson 20 (5ast), a także Arenas 0, Allen 0, Anderson 13, Clark 0
Hawks: Smith 26 (6zb), Horford 11 (9zb, 5ast), Collins 3 (5zb), Johnson 18 (6zb), Hinrich 5 (5ast), a także Crawford 7, Thomas 0, Wilkins 0, Pachulia 5 (7zb), Williams 10 (6zb), Teague 0
You must be logged in to post a comment.