Tak jak się można było spodziewać, wyjątkowo chamski faul Andrewa Bynuma z ostatniego meczu Los Angeles Lakers z Dallas Mavericks nie przeszedł bez echa. Center Jeziorowców został zawieszony na pięć meczów.Przypomnijmy, że Andrew Bynum w wyjątkowo brutalny sposób potraktował J.J. Bareę z Dallas Mavericks w końcówce czwartej kwarty ostatniego meczu Lakers-Mavericks. Center Jeziorowców uderzył rywala łokciem w bok, a ten z całym impetem spadł na parkiet. Na szczęście, nic poważnego się nie stało.
Za to przewinienie władze ligi nałożyły na Bynuma karę pięciu meczów (nie otrzyma za nie wynagrodzenia), która rozpocznie się z początkiem przyszłego sezonu. Dodatkowo, gracz LAL otrzymał karę finansową w wysokości 25 tysięcy dolarów za ściągniecie koszulki.
W sumie cały występek będzie go kosztował ponad 700 tysięcy dolarów!
To nie pierwszy tak brutalny faul 24-latka. W marcu za podobne przewinienie pauzował dwa mecze. Wówczas poszkodowanym był Michael Beasley.
Źródło informacji: SportoweFakty.pl
Taki duży chlop, a chyba ma kompleksy i trudności z przegrywaniem i grą fair.