Walka o stołek trenera Lakers?
Nie od dziś wiemy, że głównym kandydatem na przejęcie pałeczki po Philu Jacksonie był Brian Shaw. Były gracz Orlando Magic i Los Angeles Lakers, dostał wotum zaufania od gwiazd drużyny min. Kobego Bryanta, jednak wcale nie musi zostać head coachem ustępujących Mistrzów!
Od wczoraj głównym kandydatem stał się Rick Adelman. Trener, który zakończył swoją przygodę z Houston Rockets, ma za sobą bardzo udane sezony min. walcząc często i zacięcie przeciwko Jacksonowi z Portland Trail Blazers i Sacramento Kings. Ponadto ma on duży szacunek wśród weteranów, co może okazać się kluczowe dla Mitcha Kupchaka. Jeszcze jeden fakt przemawiający za osobą Adelmana to jego filozofia gry w ataku. Otóż stosowana przez niego taktyka ‘corner offense’ ma wiele wspólnego z myślą Jaxa tj. ‘traingle offense’. Z mojego punktu widzenia trzeba również popatrzeć, iż ex trener Rakiet udanie sobie radził z charyzmatycznym Ron-Ronem (jeśli zostanie Adelman na pewno znajdzie wspólny język z nim, gdyż to właśnie za jego czasów w Rockets Artest wrócił do wysokiej formy).
Co ciekawe, wśród Lakers osoba Shawa cieszy się coraz większym poparciem, a obok KB24 swojego niedawnego kolegę z parkietu wspierają w kandydaturze Luke Walton i Derek Fisher.
Dla smaczku trzeba podkreślić, iż Shaw ma jeszcze jednego kontrkandydata o krzesełko trenerskie w L.A. Osobą tą jest Jeff Van Gundy czyli kolejny były trener Rockets. Van Gundy to brat head coacha Orlando – Stana – obecnie pracujący jako komentator telewizyjny, a mający na swoim koncie pracę z New York Knicks. W Big Apple najpierw asystował on Patowi Riley’owi by później samodzielnie wprowadzić team do NBA Finals czym wyrównał najlepsze osiągnięcie z nowojorczykami ‘Brylantowego trenera’. Osoba Jeffa była pod uwagę już przed rokiem, gdy Phila Jackson zaznaczał o swoim ostatnim i niestety nieudanym tańcu..
Wiecie co jeszcze jest ciekawe, iż przed erą Mistrza Zen w L.A. na stołku trenerskim w Kalifornii zasiadała inna ex Rakieta, Rudy Tomjanovich. Czyżby więc włodarze Jeziorowców weszli drugi raz do tej samej wody? Sorry Mr. Shaw..
P.S. Traingle offense to atak tzw. trójkątów i jest to system ataku wyniesiony przez Texa Wintera z Kansas State Univeristy. Atak opiera się na trzech graczach, stojącym w rogu/na łuku obrońcy, na skrzydle – niskim skrzydłowym i na pozycji podkoszowej centra (np. obrońca podaje piłkę do centra , ten manerwuje zwodząc swojego kryjącego, podający zbiega i na jego miejsce wchodzi skrzydłowy oddając rzut lub wchodząc na kosz) . To oni czyli 2/3zawiązują akcję podczas gdy dwaj pozostali (obrońca i skrzydłowy) zostają po stronie słabej piłki czyli odciągają swoich rywali i zostawiają miejsce do gry pierwszej trójce.
Corner offense to atak czwórkowy i wcześniej był on popularny w North Caroline’a za czasów Deana Smitha. Czterech graczy staje w rogach i na łukach zostawiając przestrzeń dla gracza wprowadzającego piłkę na pole ataku. Następnie może on oddać piłkę zmieniając się pozycją z drugim obrońcą czy skrzydłowym (nie ma reguły z którym). Ważne jest by zachować tzw. spacing (czyli przestrzeń między graczami by obrona była rozciągnięta). Oddawane są tutaj tylko pewne rzuty z tzw. czystej pozycji, a gracze na skrzydłach próbują wykorzystać w grze takie elementy jak zbiegnięcie pod kosz, obiegnięcie gracza czy ucieczka za plecy rywala (back door). Kiedy ktoś jest wolny (urwie się swojemu rywalowi) to posiadacz piłki powinien od razu go obsłużyć.
Było by 'nice’ gdybyście wyjaśnili zwroty: 'corner offense’ oraz ‘traingle offense’.
A było by jeszcze ciekawiej gdybyście maznęli jakiś artykulik o taktykach poszczególnych drużyn (szkoleniowców).
na życzenie po krótce opisuję jako Update
dzięki a wytłumaczenie
a jaką taktykę mają Byki?
Ogólnie miło było by poczytać jakie są taktyki i kto ma jaką