Strzelamy do Brooksa i spółki..
1. Jakie błędy popełnił Scott Brooks w przegranej konfrontacji z Mavericks? Część forumowiczów zarzuca mu zbyt częste granie Perkinsem i Sefoloshą, podczas gdy na ławce zostawali bardziej przydatni i efektywni gracze..
2. Które pozycje wzmocniłbyś w klubie z Oklahomy, marząc o finale NBA? Czy zmieniłbyś trenera, który notabene zyskał niegdyś wyróżnienie Coach of the Year?? Czy realny jest powrót Jeffa Greena..
3. Russell Westbrook miewał spotkania w których ponosiły go emocje i na siłę starał się być numerem jeden swojej drużyny. Czy widziałbyś przesunięcie Russa na pozycję numer dwa (tak zaczynał w NBA w debiutanckim sezonie) i dokoptowanie do składu wartościowej i rozsądnej jedynki typu Steve Blake bądź Kirk Hinrich?
4. W końcu, może nie trzeba nic zmieniać i czekać na rozwój wypadków plus nabieranie doświadczenia przez takich ciągle młodych, bardzo utalentowanych graczy, jak Westbrook, Durant, Harden z solidnymi graczami jak Ibaka, Perkins i Collison. Wszak Thunder ograli Grizzlies czy Nuggets, a Mavs są w życiowej formie z wielkim apetytem na tytuł mistrza.. Jak myślisz?
Zapraszam do dyskusji;-)
Grzmoty to wciąż bardzo młody zespół, z tego powodu trochę nie równo grający i trochę nie przewidywalny.
1. Przede wszystkim co robi Harden na ławce? To typowa dwójka i powinien grać więcej. Perkins to od początku chyba nie najlepszy strzał. Ma już swoje lata i problemy z trzymaniem nerwów na wodzy.
2. Jeff Green to obiecujący zawodnik, ale dokładnie tak samo jak IBAKA i na tej samej pozycji grający. Ja raczej myślałbym o kimś bardziej na środek, nie osiłkiem w ztylu Perka tylko kimś potrafiącym także grać w ofensywie. Kimś kto będzie potrafił wyciągnąć innego podkoszowego spod kosza zostawiając tam miejsce dla Duranta, Hardena czy Westbrooka.
3. Bez wątpienia Westbrook gra nierówno. Nie ma miejsca w tym zespole na przestawienie go na 2, bo tam powinno być miejsce dla Hardena, ale Westbrook powinien dostać jakiegoś doświadczonego, „ustatkowanego” zmiennika, który może czasem wejść i poukładać grę. W krytycznych sytuacjach mogą być przecież razem na parkiecie.
4. Trzeba przede wszystkim poukładać tych chłopaków i znaleźć kogoś ofensywnego na środek, bo podkoszowi nieźle zbierają i blokują, ale mało nie stanowią ofensywnego zagrożenia. Wymienić Perka na kogoś młodszego i spokojniejszego pokroju Brooka Lopeza, DeAndre Jordana czy JaVale McGee. Jakiś doświadczoly PM gdyby na zmianę dla Wesbrooka, gdy tego zanadto wyobraźnia ponosi też by temu zespołowi nie przeszkodził.
1) Scottie nie popelnil wiekszych bledow. Jego druzynie zabraklo doswiadczenia. Nie mozna z roku na rok zrobic takiego postepu z mlodymi graczami by Ci wyeliminowali zdeterminowany zespol weteranow. Teraz czekam na ruchy GMa Thunder – musi mu dostarczyc wyjadaczy, ktorzy bede wiedzieli czego sie spodziewac w drodze po tytul. Dodatkowo Brooks ma u mnie wielki plus za manewr z Westbrookiem na lawce.
2) Green imho zostanie w C’s. Wzmocnic Thunder powinni tak jak mowie goscie w stylu Leona Powe – jako przyklad, ma mistrzowskie doswiadczenie, nie boi sie czarnej roboty i mimo wszystko ma cos jeszcze w baku.
3) Nie bo i tak Russ by dominowal pilke. To by stawialo PG w roli takiej jak ma Chalmers czy Bibby w Heat – zapchajdziury do piatki i strzelca za 3. Bo i tak kto inny by mial pilke caly czas w dloniach.
4) Tak – dac im dojrzec. Jezeli w kolejnym sezonie nie bedzie widac progresu to zmienilbym trenera na bardziej doswiadczonego. Ale przede wszystkim Thunder potrzebuja doswiadczonych graczy.
Ja powiem tak – porażką Brooksa jest to, że nie potrafił wpłynąć na postawę Westbrooka. Mój kumpel mądrze powiedział – penetracje i to wszystko. Gdyby nie trafiał osobistych nikt by nie zwracał na niego uwagi. On nie ma przeglądu pola, nie umie wykorzystać tego, że ma obok siebie Hardena, a Durant i tak często trafia spod krycia, bo nie ma pozycji. Paradoksalnie uważam, że z takim Hinrichem mieliby większe szanse na finał niż z Westbrookiem. Koleś robi ósemki do samego końca i podaje do Duranta, który kryty jest przez 2 kolesi albo wjazd pod kosz i liczy na faul. Może po prostu Brooks nie ma takiego autorytetu?
1. Ja widze 1 błąd co w piątce robi Sefolosha, a na ławce siedzi Harden.
2. Ja zgadzam się z saturnem Brook Lopez za Perka to byłby ciekawy trade
3. Westbrook gubił się w najważniejszych momentach . Myśle, że przydałby mu się doświadczony zmiennik.
4. Oprócz Perka dałbym reszcie 2 szanse bądź co bądź to bardzo młody zespół i za kilka lat to oni będą rządzić NBA
Jak już każdy z Nas dołożył Westbrookowi, to warto też napisać kilka dobrych słów. Ma najbardziej niewdzięczną rolę w zespole, bo z jednej strony chce być liderem, a z drugiej powinien oddawać piłkę kolegom. To bardzo trudne. Ma problem polegający na tym, że nie lubi się rozstawać z piłką i za dużo chce grać sam. To problem prawie wszystkich młodych Play Makerów. Tim Hardaway, Kevin Johnson, Isiah Thomas, czy Gary Payton mieli podobne problemy. Nawet M J w początkowym okresie grał za dużo samodzielnie. Najlepsze lata jego gry to nie te, gdzie miał średnią ponad 30 pkt, ale wtedy gdy był liderem Chicago.
Dajcie Westbrookowi czas a dojrzeje. Ale „stary” rozgrywający na zmianę na pewno mi nie zaszkodzi.
Cały zespół jest bardzo młody i na pewno się jeszcze rozwinie. Liczę na to.