Sezon 2010/11 uważam za zakończony! Mistrzem po sześciomeczowej serii finałowej zostali niespodziewanie (biorąc pod uwagę przedsezonowe prognozy) Dallas Mavericks. Nagroda MVP Finałów trafiła do Dirka Nowitzkiego, zaś największym przegranym został obwołany LeBron James, na 100% nie grał również Dwyane Wade.
DALLAS MAVERICKS 105:95 Miami Heat (4-2)
– To, o czym pisałem wczoraj, zrealizowało się. Mowa o Dirku Nowitzkim (11. gracz z 10 występami w ASG, MVP RS i MVP Finałów) i Ricku Carlisle (11. trener z tytułem jako gracz i trener). Obaj panowie wpisali się na stałe do annałów NBA i podobnie jak reszta rosteru Mavericks zasłużyli na tytuł w stu procentach.
– Tytuł mistrzowski po raz pierwszy powędrował do Dallas. Mavericks zostali czwartą organizacją, która w ostatnich 20 latach zdobyła swój pierwszy tytuł w historii (2006 Heat, 1999 Spurs, 1994 Rockets). Warto wiedzieć też, że było to pierwsze mistrzostwo dla wszystkich graczy Mavs i ich całego sztabu szkoleniowego.
– Dallas są piątą drużyną w historii, która zdobyła tytuł, będąc rozstawioną z max. trzecim numerem w konferencji od 1984 roku (wprowadzenie aktualnego formatu PO).
– Jason Terry wyrównał rekord zdobytych punktów przez gracza rezerwowego w meczu kończącym Finały na korzyść jego drużyny. Jet zdobył dziś 27 punktów, tyle samo co Manu Ginobili w ostatnim meczu przeciwko Cavs w 2007 roku.
– Jeszcze odnośnie Terry’ego – w pierwszej połowie to on ciągnął Dallasowy wózek, zdobywając 19 punktów. Pod 'nieobecność’ Dirka Nowitzkiego (1-12 FG) utrzymywał gości w grze. Potem Niemiec pokazał, kto tu rządzi, zdobywając w drugiej połowie 18 z 21 punktów (10 w 4Q).
– Był to jednak słaby mecz Dirka, nie przeszkodziło mu to jednak w otrzymaniu statuetki MVP Finałów. Niemiec został czwartym zawodnikiem z takim wyróżnieniem, który urodził się poza USA.
– Nowitzki rozpoczął te play-offs z dorobkiem 22,792 punktów zdobytych w RS, jest to czwarta największa liczba punktów zdobytych przez gracza do momentu, gdy uzyskał on swoje pierwsze mistrzostwo.
– LeBron James (21) i Dwyane Wade (17) nie stawili się dzisiaj w AAA. Popełnili oni aż 11 strat, a w czwartej kwarcie znowu nie okazali 'cojones’. W sumie, we wszystkich czwartych kwartach w tej serii ten duet zdobył 62 punkty – tyle samo ile sam Dirk Nowitzki. Szczególnie James zawodził w tej serii, do Wade’a nie można mieć pretensji, bo to on na przestrzeni całej serii był najlepszym graczem z Miami. Nie zmienia to jednak faktu, że Flash mógł się bardziej postarać. Prawda jest jednak taka, że gdyby LBJ w tych Finałach grał swoje, to szanse na drugi tytuł w historii organizacji Heat i pierwszy dla Jamesa były znacznie większe. W tej serii LeBron zdobywał średnio 17.8 punkta (dla porównania – Terry 18 PPG), podczas gdy w RS średnia ta wynosiła 26.7 punkta na mecz. Jest to spadek aż o 8.9 PPG (największa w historii NBA różnica między PPG z RS, a PPG z Finałów)
– Jason Kidd i Nowitzki dołączyli do grona graczy, którzy swój pierwszy tytuł zdobyli po zaliczeniu 10. występu w ASG. Pozostali? Elvin Hayes, Oscar Robertson, Kevin Garnett, Jerry West.
Nagrody dnia
MVP i Sixth Man: Jason Terry
Najlepszy przegrany: LeBron & Wade
Piątka: Kidd – Terry – Marion – Nowitzki – Chandler (oni byli po prostu najlepsi)
Najlepsi
punkty: Terry (27)
zbiórki: Nowitzki (11)
asysty: Kidd (8)
przechwyty: Chalmers (3)
bloki: Wade (2)
To już koniec rozgrywek w NBA, ale nie koniec sezonu dla ekipy Enbiej Akszyn. Zostańcie z nami przez wakacje i (tfu, tfu, tfu) ewentualny okres lokautu, gdyż szykujemy dla Was kilka niespodzianek. Stay tuned! Dzięki za to, że byliście z nami!!!
ja też dziękuję za ten dział ze statami Enbiejowy, świetnie się czytało ;)
Dziękujemy za każde artykuły ! Świetnie napisane, aż chciało się czytać. Informacje zawsze szybko umieszczone. Obiektywne oraz mądre wypowiedzi – to u Was codzienność : ). Moim zdaniem najlepszy polska strona o nba !
Świetny blog! :D a tak dla uzupełnienia moich braków, kim byli ci trzej poprzedni zawodnicy z poza USA którzy sięgnęli po nagrodę Billa Russela ??
Chyba Havlicek,The Dream i Parker lub się mylę :) Uf mam nadzieje że będziecie co dzień coś pisać , bo co ja będę robił , uzależniłem się od waszego bloga
Havlicek urodził się w Ohio, chodzi o Tima Duncana.
PS ludzie nie róbcie im pogrzebu, za tydzień draft i wszystko zacznie się od nowa, mają co do roboty :D
PODZIĘKOWAŁ BARDZO SZCZERZE ZA DZISIEJSZE LANIE MIODU NA SERCE pod niejednym wpisem!
Dodam ,że nasze zamiary były mniejsze (podwoić komentarze i wizyty), a rezultaty pisania przeszły oczekiwania przy Waszym odzewie.
To był piękny sezon pod wieloma względami i chcemy iść dalej tą drogą.
Przykład pierwszy publika i liczba komentarzy (na starym adresie Blox czy Interia było to w najlepszych dniach w okolicach 1200; teraz jest bardzo wysoko ok 3500 wejść w najlepszych dniach.)
Ponadto ekipa fajnie rosła, najpierw my szukaliśmy uzupełnień w zespole by Was czarować pod każdym względem od newsów, przez opisy spotkań po fantasy i felietony, w końcu po NCAA.
Koledzy-redaktorzy zaczęli sami do nas pisać z chęcią dołożenia swoich cegiełek (to nasze mniejsze , dalej większe grono, najbardziej cieszyło).
Cenimy sobie Wasze uwagi, nawet te gorsze , a jak ktoś znajdzie błąd to proszę śmiało uderzać w komentarzach. Nie obrażamy się, choć twardo stoimy przy swoim zdaniu ;-)
Pointa: my też jesteśmy z NBA za pan brat i będziemy Was trzymać przy sobie w wakacje. Mamy alternatywy na wypadek lock outu i obiecujemy nie będzie nudno!
POZDRAWIAM W IMIENIU 11-OSOBOWEJ REDAKCJI
Również Wielkie Dzięki dla: Boba,Maca,Gladysha,Alika,Sajmona,Karminadela, Majkela,Quentina, Gacka, Cela oraz tym co próbowali, ale nie do końca nam było po drodze. Byliście/Jesteście the BEST!!
fajna stronka, odwiedzam codziennie :p