Witajcie. Na czas wakacji postanowiłem stworzyć swoją nową rubrykę, w której będę pisał o rzeczach przeróżnych. Będą newsy, ciekawostki, filmy, odnośniki i tak dalej. W ten sposób być może uda mi się nakłonić Was, drodzy Czytelnicy, do tego, byście nie zapominali o NBA, bo pomimo, że rozgrywki rozpoczną się dopiero (oby, oby!) w październiku, to nawet teraz dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Zakończył się przecież Draft, dowiemy się, kto będzie wolnym agentem, a kto zmieni swoje barwy klubowe w wyniku wymiany.
Chcę swoją nową działalność rozpocząć w dobrym stylu, więc zaczynajmy:
– Według Marca Spearsa z NBA Yahoo, New Orleans Hornets stracili kolejnego podkoszowego. Aaron Gray zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem. Chętnych na jego usługi nie powinno zabraknąć, gdyż Gray jest świetnym zbierającym. Również David West i David Andersen najprawdopodobniej nie będą grać już w Luizjanie, gdyż pierwszy odstąpił od ostatniego roku swojego kontraktu, a drugi jest łączony z Montepaschi Sieną. Ostateczna decyzja w sprawie Andersena będzie należeć jednak do Hornets, gdyż ci mogą skorzystać z 'team option’.
– W tegorocznym Drafcie wybrano 14 graczy spoza USA i Kanady, w tym aż czterech w pierwszej czternastce (siedmiu w całej pierwszej rundzie), co jest najlepszym wynikiem w historii Draftu. Przypomnijmy – w 2003 roku w pierwszej 30. znalazło się aż 10 obcokrajowców.
Pierwszy odcinek nowego cyklu zawierał tylko trzy podpunkty, ale w końcu – to tylko pilot. Dziać się będzie jutro, przyjrzę się wtedy bliżej niektórym graczom wybranym w Drafcie.
Hit wieczoru to Kahn myśli o Coachu K. ;-)
Krzyżewski, McGee, Gortat, Gasol, Nash – brakuje tylko wymiany z Miami z udziałem LeBrona i ściągnięcia Phila na ławkę :)
A i tak z tymi wszystkimi plotkami wygrał Brad Miller, który stoczy pewnie z Darko niezapomniany bój o rolę startera…