Lokaut w NBA stał się faktem. W związku z tym część graczy szykuje sobie wyjścia awaryjne (Radmanović może zagrać w Serbii, Songalia na Litwie a Motiejunas we Włoszech), jakimi jest np. gra w Europie. Ten kierunek zamierza wybrać Portorykańczyk JoseJuan Barea, który w ostatnich dniach znalazł się na celowniku Los Angeles Lakers i New York Knicks (fanem talentu Portorykańczyka jest trener D’Antoni).
27-letni rozgrywający z Portoryko Jose Juan Barea, który nie tak dawno świętował mistrzowski tytuł z Dallas Mavericks znalazł wyjście awaryjne na wypadek, gdyby nie ruszyły zgodnie z planem rozgrywki NBA w przyszłym sezonie.
– Myślę, że moim planem B byłaby Hiszpania, ale mam nadzieję, że nie będzie to konieczne – zapewnia J.J. Barea.
Barea, który w niedzielę obchodził 27 urodziny, zaliczył znakomite play off w barwach Mavs. Obok Jasona Terry był najlepszym rezerwowym ekipy z Dallas. Portorykańczyk, który ma za sobą pięć sezonów w NBA, a zagrał świetne spotkania przeciwko Jeziorowcom i Żarowi, notując również najlepszy sezon w karierze.