Johna Walla zna z pewnością każdy z nas. Juliusa Hodge’a natomiast poznała prawdopodobnie ledwie garstka fanów NBA. Ten 28 letni Nowojorczyk spędził zaledwie 2 sezony odwiedzając w tym czasie Denver Nuggets (wybrali go z nr 20 w drafcie), LA Lakers i Bucks dokąd trafił jako element wymiany za Steve’a Blake’a (wraz z Earlem Boykinsem). W ubiegły wtorek Hodge dał jednak o sobie znać. W pojedynku z młodą gwiazdą najlepszej ligi świata dał się wciągnąć w prywatną rozgrywkę i patrząc w statystyki ją wygrał – zdobył 20 punktów przy 12 Johna.
Mentalnym wygranym pozostanie Wall – jego zespół zwyciężył, a on sam zdobył najważniejsze punkty. Dla Hodge’a był to jednak moment o którym marzył od początku swojej kariery.