Kobe Bryant poleciał do Korei promować koszykówkę i przy tej okazji pokazał kawałek dobrej zabawy w trakcie gry z młodymi Azjatami. KB 24 udowodnił, że potrafi dobrze się bawić i rozruszać dzięki temu publikę. W przeciwieństwie do pewnego gracza Miami Heat, który nieco zmiażdżył młodego koszykarza podczas campu. Podczas lockoutu gracze NBA jeżdżą po świecie i jak widać naprawdę nieźle promują koszykówkę w najdalszych zakątkach.