Choć w koszykarskiej lidze NBA trwa lokaut, władze ogłosiły terminarz na sezon 2011/12. Teoretycznie rozgrywki mają się rozpocząć 1 listopada, a na inaugurację najciekawiej zapowiada się spotkania mistrza – Dallas Mavericks z Chicago Bulls.
1 listopada mają odbyć się także mecze Oklahoma City Thunder – Los Angeles Lakers i Utah Jazz – Houston Rockets. Ten termin jest jednak poważnie zagrożony, bo przedstawiciele klubów i związek zawodowy koszykarzy wciąż daleko są od kompromisu.
Spór dotyczy przede wszystkim limitu zarobków w drużynie (tzw. salary cup cap), który w ostatnim sezonie wyniósł 58 mln dol. Po raz pierwszy wprowadzono go w sezonie 1984-85. Koszykarz NBA otrzymywał wtedy średnio 330 tys. dolarów. Już siedem lat później jego pensja przekroczyła milion, a w ubiegłym sezonie zawodnik zarabiał przeciętnie ponad pięć milionów. Teraz koszykarze domagali się wzrostu wynagrodzeń w takim stopniu, by w szóstym, ostatnim roku nowej umowy przeciętnie wyniosły one siedem milionów dolarów (w lidze gra 400 zawodników).
Lokaut oznacza zamrożenie kontraktów, zakaz transferów między klubami, a nawet zamknięcie przed koszykarzami hal i ośrodków treningowych. Kluby nie będą też partycypować w ubezpieczeniach zdrowotnych na wypadek kontuzji w meczach drużyn narodowych.
Trwający lokaut jest czwartym w historii ligi. Najdłuższy trwał ponad pół roku – od lipca 1998 do 20 stycznia 1999 roku. Sezon rozpoczął się wtedy 7 lutego, a każda z ekip zamiast 82 meczów sezonu regularnego rozegrała zaledwie 50.
P.S. w Boże Narodzenie obejrzymy powtórkę z finałów NBA. Oby do tego planowanego startu doszło..
Pełny zestaw spotkań znajdziecie tutaj http://espn.go.com/nba/schedule
Źrodło: PAP
Co się redakcja enbieja tak na ten „salary cup” uwzięła? Pucharu się jakiegoś zachciało? :-) Salary cAp to jest, nie salary cup. http://en.wikipedia.org/wiki/Salary_cap
A wy uparcie od dłuższego czasu: http://www.enbiej.pl/?s=salary+cup
Już kiedyś w redakcji zauważyliśmy, że są pojedyncze zwroty z którymi zawsze mamy problemy. Moje Top 3 to:
– Washington Wizzards (Wizards)
– Flip Sounders (Saunders)
– aley-up (alley-oop) – tutaj do końca nie jestem pewny, czy często stosowana przeze mnie forma nie jest również dopuszczalna ;)
Dzięki @Malin za dokładne czytanie :)
Chwilunia..CUP nie jest pojęciem błędnym i pochodzi od starego określenia słowa UNIT – jednostka. W tym wypadku mówimy o jednostce płacowej. jeśli wrzucisz słowo salary cup lub salary cap nie będzie wielkiej różnicy choć czysto teoretycznie i poprawnie/fachowo winno się mówić CAP. Potocznie przyjęło się CUP i wiele agencji medialnych jak PAP w tym przypadku stosuje to.