1. Zacznijmy od Amar’e Stoudemire’a. Jak wiemy center Knicks uskarżał się w końcówce sezonu na bóle pleców. Obecnie STAT mocno luzuje i ma zalecenia od swoich lekarzy by się w ogóle nie wysilać (na pewno ma jakąś specjalną dietę by nie przytyć). To znaczy: żadnego biegania, żadnego dźwigania hantli, a także żadnego grania (choćby w pokazówkach). Pomimo tego zakazu ten efektownie grający zawodnik jest kuszony przez masę klubów z różnych stron świata np. z: Chin, Hiszpanii, Izraela czy Turcji.
2. Jak wiecie w pokazówkach i choćby na Filipinach zagościli tacy gracze jak Kobe Bryant i Derrick Rose. Swoje popisowe mecze dla fanów obdyli też Chris Paul czy Kevin Durant . Szacuje się, iż za jeden taki show każdy z nich inkasuje między 300 a 400 tys USD. No cóż jakoś trzeba sobie radzić w czasach kryzysu;-)
3. Z kolei Carmelo Anthony planuje z Chrisem Paulem swoje tournee po Chinach. Gdyby po cyklu pokazówek okazało się ,że negocjacje na linii liga-związek graczy dalej tkwią w martwym punkcie, to obaj są gotowi na grę w NBA China.
4. Najbardziej wyluzowanym graczem okazuje się być Kevin Love. Rebounding Machine chce mocno odpocząć od koszykówki przy siatkówce (!)
„I thought it was a great idea, a way for me to be out in the sun, be active and have fun during the lockout,” Love said Tuesday after practicing with pros for the first time. „It’s sport, it’s active, it’s a way to stay in shape, so I just thought it was a home run.”
Love zagra w sierpniowym turnieju Manhattan Beach Open. Szczerze mówiąc mając takie partnerki też bym się palił do gry!!
5. Jak pewnie większość z Was wie duża część Europejczyków lada dzień rozpocznie przygotowania do litweskiego Eurobasketu 2011. W reprezentacji Niemiec pojawi się WunderDirk wraz z naturalizowanym centrem Clippers – Chrisem Kamanem. Rosja może liczyć na AK-47 i Timofieja Mozgova. Hiszpanie mają sporą kolonię graczy z NBA (bracia Gasol, naturalizowany Serge Ibaka, Ricky Rubio czy Rudy Fernandez). Jednak tego lata mocno na medal chcą popracować Francuzi, którzy dawno nie zebrali tak mocnej ekipy. W składzie Les Blues znajdą się: Tony Parker, Mike Pietrus, Joakim Noah, Ronny Turiaf, Nicolas Batum, Ian Mahinmi i Boris Diaw. Sporo przedstawicieli z NBA obejrzymy też w trykotach tureckich (Ilyasova, Turkoglu, Asik, Erden).
Ciekawe co na to nasz jedynak z NBA Marcin Gortat, który wczoraj dopingował nasze Młode Orły (z dobrym skutkiem) we wrocławskiej Orbicie, a od września będzie dwoił się i troił na przeciwko słynnych Turków i Hiszpanów..
Nie no Eurobasket zapowiada się rewelacyjnie. Wszystkie składy tych wymienionych ekip robią spore wrażenie, a dodać trzeba jeszcze Słowenię z Dragicem, Lakovicem, Lorbekiem (jego przyjazd na Euro wymusiła z tego co wiem wielka krytyka Słoweńców – u nas by to nie przeszło…), Nachbarem i innymi ważnymi graczami z europejskich aren. Włochy z tego co wiem z Bargnanim, Gallinari też się wybierał i tylko nie wiadomo co z Belinellim.
Aż dziw, że wielkie gwiazdy z chęcia przyjeżdżają na tą imprezę, a taki Lampe wykręca się jakimiś osobistymi sprawami, które zajmują mu pół roku… No tak. Zresztą nawet takiemu Dylewiczowi się nie chce to o czym tu gadać.
Nachbar może nie zagrać bo nabawił się jakiegoś urazu (to tak tylko k’woli informacji;-)
masz racje, polscy koszykarze wykręcają się. Dobrze, ze Kelati nie zawiódł. Dlaczego nie gra Ignerski?
Ignerski ma kłopoty z łokciem i nie wiem czy czasem nie będzie jakiegoś zabiegu.