NBA Finals 2008 – Celtics vs. Lakers – Game 4.
Tym razem zapraszamy na świetne widowisko z udziałem najlepszych drużyn sezonu 2007/8. Celtowie wzmocnieni dwoma graczami wielkiego kalibru, Ray’em Allenem i Kevinem Garnettem . Z kolei Lakers z pozyskanym za czapkę przysłowiowych gruszek – Pauem Gasolem. Mecz składa się z dwóch części. Miłego oglądania!
hej, pomyslcie nad jakims pojedynkiem ze slynnych serii bulls-knicks 1991, 1992 (moze mecz numer 7) 1993 (moze mecz numer 7), 1994,
aby wielu moglo zobaczyc mlodych mj-pip, same finaly moze ludzie ogladali, ale najzażarciej bylo w tych potyczkach a te pewnie malo kto widzial
dzieki
wielkie dzięki;] od kąd gram w kosza to chcialem zobaczyc chociasz jedno z tych spotkan;D no i jestem wielkim fanem Celtów:)
@ Dawid: w 1993 nie było 7mego meczu pomiędzy Knicks a Bulls, a w 1994 duet MJ-PIP nie istniał.
Popieram natomiast mecz 7my Play-Offów 1992. Fantastyczne spotkanie i pokaz tego jak Bulls i Jordan potrafili grać pod ścianą. Albo mecz 3ci z PO 1991 z tym niezapomnianym wsadem Jordana nad Ewingiem
dziś na wieczór – uchylę rąbka tajemnicy – będzie coś z pamiętnych potyczek Bulls z Knicks. Pozdrawiam i dzięki za sugestie.
Woy- wielkie dzięki za dotychczasowe wrzuty. Hmmm… może dokopiesz się do jakiegoś meczu z Playoff 1989-90 pomiędzy Bad Boys i Bulls Jordana? To były świetne mecze.
przeraża mnie rosnąca lista życzeń Was , ale jeśli sprawia to przyjemność Wam to się postaram;-0
Pozdrowienia.