Autor: Quentin/Cezary Szwarc
Na czas lockoutu wielu graczy najlepszej koszykarskiej ligi świata „przenosi swoje talenty” do innych lig. Na temat tymczasowego zmieniania dyscypliny sportu mówiło się jednak tylko w żartach… do tej pory.
Russell Westbrook z Oklahoma City Thunder powiedział niedawno, że rozmawiał z jednym z zawodników ligi futbolu amerykańskiego, który stwierdził, że mógłby on wspomóc jego team.
W wywiadzie dla „The Dan Patrick Show”, rozgrywający przytoczył historię rozmowy z graczem Jacksonville Jaguars, który starał się go namówić do gry w swojej drużynie.
„Szczerze mówiąc, długo o tym myślałem… Naprawdę mógłbym grać w futbol. Byłem bardzo dobry za czasów High Schoolu. Potem jednak urosłem i zmieniłem dyscyplinę na koszykówkę. Teraz, po latach mógłbym wrócić i grać na pozycji, która wymaga większej wagi i wzrostu.” – opowiadał Westbrook.
Koszykarz w wywiadzie dodał jeszcze, że gdyby mógł, to wybrałby na swój klub Dallas Cowboys, czyli wieloletni zespół jego futbolowego idola – Emmitta Smitha.
Przypomnijmy, że wcześniej o powrocie do futbolu i grze w NFL wspominał Nate Robinson, kolega z zespołu Westbrooka.