Zapowiedź szóstego dnia Eurobasketu 2011 czyli zatrzymać Denga.
Dzisiaj tak naprawdę interesuje nas tylko jeden mecz. Na zakończenie pierwszej fazy turnieju litewskiego, już za godzinę, polska kadra dowodzona przez Słoweńca Alesa Pipana spotka się z piątą ekipą grupy „A” Wielką Brytanią. Stawką spotkania dla naszych jest (uwaga: niespodziewany) awans do drugiej części Mistrzostw Europy. Po wczorajszym, popisowym występie naszych kadrowiczów, uważanego przez niejednego kibica basketu, za najlepszy mecz Polski ostatniej dekady, czeka nas prawdziwy test i mecz pod presją. Naszym celem numer jeden jest dyktowanie własnego stylu gry rywalowi w ataku, natomiast w obronie – ograniczenie do minimum popisów gwiazdy Chicago Bulls – Luola Denga.
Jeśli naszym się uda wygrać to spotkanie, wówczas wieczorny hit Hiszpania – Turcja będzie meczem o przysłowiową pietruszkę (przynajmniej dla naszych wczorajszych rywali). Ponadto my awansujemy z „grupy śmierci”, a w dalszej fazie turnieju czekają na nas już reprezentacje: Francji, Niemiec oraz Serbii. Relację z meczu kadry można podglądać na TVP2 i TVP Sport. Również zaraz po polskim meczu kanał sportowy TV polskiej zaprezentuje mecz Hiszpanów z Turkami (16:45).
Oto ‘menu’ na dziś:
14:15
Polska – Wielka Brytania (A)
Izrael – Włochy (B)
Finlandia – Czarnogóra (C)
Gruzja – Bułgaria (D)
16:45
Hiszpania – Turcja
Łotwa – Niemcy
Chorwacja – Grecja
Rosja – Słowenia
20:00
Litwa – Portugalia
Francja – Serbia
Bośnia i Hercegowina – Macedonia
Belgia – Ukraina
Miłego oglądania i trzymamy kciuki za naszych!!
Deng pewnie nam nastrzela, ale jeden zawodnik meczu nie wygra.
Wczoraj Lenzly sypał trójkami….
55 do 45 dla Polaków
Ehh, szkoda że to koniec;/ ale dziękujemy za ten mecz z Turcją