O ile wczoraj na parkietach aż roiło się od zawodników z NBA dzisiaj zobaczyliśmy ich ledwie czterech i poza Andreiem Kirilenką wszyscy zaliczyli raczej przeciętne występy.
Kirilenko (Jazz) zaprezentował się jak zwykle wszechstronnie i w przeciągu 24 minut gry w spotkaniu z Finlandią zaliczył 14 punktów, 4 zbiórek i 4 przechwyty (śr. 3 na mecz – najwyższa średnia turnieju). W tym samym meczu Timofey Mozgov (Nuggets) w 21 minut zanotował 11 punktów, 4 zbiórki i 2 bloki. Z mistrzostwami pożegnał się Zaza Pachulia (Hawks) o czym możecie poczytać tutaj. Przy okazji warto wspomnieć o świetnym występie jego kolegi. Nikoloza Tskitishvili niektórzy z was na pewno pamiętają jako jeden z największych bustów XXI wieku. Numer 5 draftu 2002 – niedoszła gwiazda ligi i Denver Nuggets po latach wreszcie pokazała swój potencjał (podobno był on kiedyś całkiem spory). 20 punktów i 10 zbiórek stawia Gruzina w gronie najlepszych występów dzisiejszego dnia na Eurobaskecie.
Grupa F:
Kosta Koufos – 6pkt/8zb
Zaza Pachulia – nie zagra do końca turnieju
Timofey Mozgov – 11pkt/4zb/2blk
Andrei Kirilenko – 14pkt/4zb/4stl
Goran Dragic – 9pkt/2zb/2ast
Wolne Dragića załamka.