Za nami kolejne 3 spotkania. Zobaczyliśmy w nich tylko 4 graczy z NBA, ale na jakość ich gry raczej narzekać nie trzeba. Kosta Koufos, Timofey Mozgov, Andrei Kirilenko i Goran Dragic bez wątpienia należeli do grona najważniejszych postaci dnia.
Dla Koufosa jego 15 punktów z Rosją było drugim najlepszym wynikiem tego turnieju. Całą zdobycz osiągnął w zaledwie 18 minut. W tym samym spotkaniu świetnie zaprezentował się jego kolega z Nuggets – Timo Mozgov. Rosjanin grał na wysokiej skuteczności (7/8 z gry, 5/5 FT), pierwszy raz podczas tego turnieju zagrał powyżej 30 minut. Przyniosło to rezultat w postaci game-high i nagrody MVP spotkania. Andrei Kirilenko zdobył 13 punktów. Z kolei Goran Dragic choć przyćmiony przez Bo McCalebba zaprezentował się najlepiej w swoim zespole. Gracz Rockets zagrał tylko 24 minuty, zdobył 20 punktów do czego dołożył 5 zbiórek, 3 asysty i niestety aż 6 strat. Mogło to wyglądać jeszcze lepiej gdyby nie duże problemy z faulami.
Grupa F:
Kosta Koufos – 15pkt/3zb
Timofey Mozgov – 19pkt/5zb/3blk
Andrei Kirilenko – 13pkt/8zb/5ast/2stl
Goran Dragic – 20pkt/5zb/3ast
Mozgov dał pokaz świetnej gry, właśnie teraz oglądam, a Knicks mogą żałować ,że go tak łatwo oddali.