Na University of Connecticut (swojej alma mater) Ray Allen postanowił przybliżyć studentom jak z jego perspektywy wyglądała noc draftu 1996. Najlepszy strzelec z dystansu w historii NBA jest bardzo dobrym mówcą, a historia tego jak został wybrany z 5tym numerem przez Timberwolves i po chwili wymieniony do Bucks pokazuje, że ma dystans do siebie.
Swoją drogą to był bardzo ciekawy draft jeżeli spojrzymy na historie graczy z pierwszej 10tki:
| Nr | Zawodnik (pozycja) | Drużyna | Uczelnia |
| 1 | Allen Iverson (G) | Philadelphia 76ers | Georgetown University |
| 2 | Marcus Camby (C) | Toronto Raptors | University of Massachusetts |
| 3 | Shareef Abdur-Rahim (PF) | Vancouver Grizzlies | University of California |
| 4 | Stephon Marbury (PG) | Milwaukee Bucks (T-wolves) | Georgia Institute of Tech. |
| 5 | Ray Allen (SG) | Minnesota T-wolves (Bucks) | University of Connecticut |
| 6 | Antoine Walker (SF) | Boston Celtics (z Mavericks) | University of Kentucky |
| 7 | Lorenzen Wright (C) | Los Angeles Clippers | University of Memphis |
| 8 | Kerry Kittles (SG) | New Jersey Nets | Villanova University |
| 9 | Samaki Walker (PF) | Dallas Mavericks (z Celtics) | University of Louisville |
| 10 | Erick Dampier (C) | Indiana Pacers (z Nuggets) | Mississippi State University |
Allen Iverson – dla jednych legenda i symbol NBA, dla innych niesforny rozrabiaka, który nie lubił trenować. Marcus Camby wczoraj usłyszał zarzuty za posiadanie marihuany. Abdur-Rahim najlepszy gracz z nerwowym tickiem o którym słyszeliście. Marbury – enfant terrible koszykówki w Nowym Jorku. Ray Allen – trafił najwięcej rzutówy za 3 punkty w historii NBA. Antoine Walker – gracz którego talent przewyższała jedynie chęć odpalania rzutów z dystansu w każdej akcji. Wright – kolejny 'genialny’ wybór Clippers. Kittles – walczył z kontuzjami, czyli był idealnym graczem właśnie dla LAC. Samaki Walker – najgorszy strój w historii draftu. No i w końcu Eric Dampier o którym w zasadzie nie ma co pisać.
To tyle tytułem wstępu, a teraz oddaję głos Ray’owi.
najlepszy draft.
oraz m.in Bryant,Stojakovic,J.O’Neal,Ilgauskas,Nash,Fisher.
nie ośmieszajcie się… Shareef Abdur-Rahim nie miał tików nerwowych, tylko
Abdul Rauf..