Co jakiś czas, w naszym cyklu pojawiają się archiwalne mecze amerykańskiej kadry z Mistrzostw Świata czy Igrzysk Olimpijskich. Tuż na początku cyklu zaprezentowaliśmy Wam finał z IO 1992 roku w Barcelonie. Parę dni temu mieliście również okazję obejrzeć spotkanie z Atlanty, które miało miejsce w 1996. Mieliśmy też najbardziej zacięte spotkanie podczas Olimpiady w Pekinie z udziałem USA i Hiszpanii. Było też występ, który nie przyniósł Amerykanom chluby, a następnie po nim musieli się odkupić zaufanie swoich fanów i kibiców w swoim kraju tj. Ateny 2004.
Do czego zmierzam; każda z tych ekip miała swoje gwiazdy, większe i mniejsze, bardziej lubiane i mniej lubiane przez fanów. Byli bardziej widowiskowo grający zawodnicy i byli też słynnący ze swojej boiskowej solidności gracze. W niejednej ekipie mieliśmy też tzw. ’enfant terrible’. Tym samym chciałem Was zaprosić do kolejnej lock outowej 'zabawy’.
Bodajże największymi nieobecnymi i pechowcami, którzy nie mieli okazji założyć amerykańskiego trykotu na wielkiej imprezie – przez lock out (!) – zostali na zawsze Chris Webber i Glen Rice. Swojego Dream Teamu nie doczekali się choćby kontuzjowani przed MŚ 1994 roku w Toronto – Tim Hardaway i Isiah Thomas (byli nominowani ale ostatecznie ich miejsce zajęli inni). Występu w US-Team nie doczekał się również Dennis Rodman (choć kandydaturę jego osoby rozpatrywano przy Igrzyskach w Atlancie) , a doczekali się inni gracze jak: Ben Wallace oraz Antonio Davis (ekipa George’a Karla dostała sromotne lanie, kończąc domową imprezę na 6 lokacie, na parkietach Conseco Fieldhouse w 2002 roku). Do jednej z replik Dream Teamu (bo przecież tylko ten jeden okazał się oryginalny) załapał się nawet Jay Williams (skończył przygodę z koszykówką po wypadku na motocyklu, a wybrali go w drafcie Chicago Bulls).
Teraz przy Waszej pomocy – a mamy tutaj co najmniej dwa pokolenia fanów – pamiętających złote lata 90′ i tych obecnych zafascynowanych LBJ’em i Flashem – postaramy się wybrać Team Gwiazd światowej koszykówki (nie licząc paszportów amerykańskich), który byłby w stanie pokonać najlepszy Dream Team z historii basketu tj. ten prowadzony przez Magica i Jordana. Do dzieła!
Oto moja propozycja mojej Złotej 12stki:
1/ Sarunas Jasikevicius, Tony Parker
2/ Predrag Danilović, Drazen Petrović, Juan Carlos Navarro
3/ Detlef Schrempf, Toni Kukoć, Luol Deng
4/ Dirk Nowitzki, Pau Gasol
5/ Arvydas Sabonis, Vlade Divac
Jakie są Wasze?
yao ming moze na centra?
Racja.mozna typowac cale 12stki.zapraszam
Dlaczego nie na PG Steve Nash? :>
Z całym szacunkiem do Kukoca,Denga i Schrempfa ale zdrowy Andrei Kirilenko w swoim prime jest jednak sporo lepszy w moim mniemaniu.
Kukoc,Deng czy Schrempf mają lub mieli taką cechę ,że świetnie znajdują się w doborowym towarzystwie nie obniżając swoich not. Jak patrzysz na Ak-47 to jednak w kadrze Rosji i Utah Jazz spełnia dwie różne funkcje. Schrempf to była podpora nie tylko kadry Niemiec a także Pacers i Sonics. Trzy razy All Star czyli coś co Dengowi lub Kirilence ciężko będzie osiągnąć. Kukoc może nie dostał się do All Star ale umiał pograć swoje przy Jordanie i Pippenie a to oddaje jego wielkość. Po Petroviću to największy w historii lider Chorwacji.
Typ AK-7 to jednak obok Nasha i Minga jest bardzo dobry i mocny;-)
Ciężko było wybrać dwunastkę, dlatego będzie u mnie więcej graczy, bo niektórych nie dało się pominąć:
PG: Nash, Parker, Jasikevicius
SG: Petrovic, Ginobili, Marciullonis
SF: Schrempf, Kukoc, Kirilenko, Deng, Stojakovic
PF: Nowitzki, P. Gasol, Scola
C: Sabonis, Yao, Mutombo, Divac, Smits
no Brawo , mamy pierwszego pełnego!
Rik Smits dobry typ. Manu i Scola także;-) Peja strzał kolejny. pozdrawiam i czekam na inne typy.
PG – Steve Nash
SG – Manu Ginobili
SF – Detlef Schrempf
PF – Dirk Nowitzki
C – Arvydas Sabonis
————————-
PG – Tony Parker
SG – Drazen Petrovic
SF – Toni Kukoc
PF – Pau Gasol
C – Yao Ming
+ Dikembe Mutombo, Peja Stojakovic ;)
Jest i brakujące ogniwo z Zairu.liczę na jakieś jeszcze serbsko-chorwackie typy.
świetny artykuł – brawo za pomysł!
Uważam jednak, że zapomnieliście o jednym najważniejszym gościu w tym składzie. Kolesiu, który przyczynił się w głównej mierze do pokonania hegemonii USA i to na ich terenie w 2002 roku na MŚ w Indianapolis.
Mowa tu oczywiście o Dejanie Bodiroga.
Mój skład:
PG – Dejan Bodiroga, Tony Parker, Steve Nash
SG – Drazen Petrovic, Nikos Galis, Oscar Shmidt
SF – Toni Kukoc, Luol Deng
PF- Dirk Nowitzki, Pau Gasol
C – Arvydas Sabobnis, Vlade Divac
Quentin,wygrales!brawo.Bodiroge czyli największego,który nie zagrał w NBA specjalnie nie podałem.Mój skład nieobecnych jednak uzupełniłes z nawiązką,chodzi tu o byłego/wydraftowanego gracza Rakiet legendarnego Brazylijczyka Oscara Schmidta,dla młodszych fanów,gracza pokroju talentu rzutowego najlepszych w lidze NBA jak Dirk czy Reggie. Na koniec,czy kogoś jeszcze nie brakuje w tej konstelacji?Antypody i Chorwacja na 5 i 4;)
Propozycje zawodników chcąc, nie chcąc będa się powtarzać. Każdy ma jednak swoich ulubionych graczy. Kilku z moich wpisałem. Może nie byli najlepsi ale gracze ci szczególnie przypadli mi do gustu i ich kariery śledziłem z uwagą.
PG: Steve Nash, Tony Parker
SG: Manu Ginobili, Drazen Petrovic
SF: Toni Kukoc, Detlef Schrempf
PF: Dino Radja, Dirk Nowitzki
C: Arvydas Sabonis, Rik Smits
+ Rick Fox i Pau Gasol
Z ciekawostek: nikt nie umieścił w 12 np Oscara Schmidta (best scorrer basketball ever – prawie 50 tys pkt w karierze, niestety gość nie grał w NBA). Kawał gracza z niego był. Ogladałem ostatnio mecz z Barcelony jak po meczu z Brazylią Magic i Bird rozmawiali z nim z wielkim szacunem.
Ale hej – każdy zespół musi mieć przecież coacha. Mój typ: Zeljko Obradović
Quentin go podał kolego.znamy tego asa;)jednak Ty dodales brakującą czwórkę,ex Celta,Radje.gratki
Jak zacząłem skrobać to o Schmidtcie jeszcze nie było mowy. Ale z tymi Rakietami to chyba wtopa kolego bo wiadomo że brazylijczyk nigdy nie grał w NBA – wybrali go co prawda Nets w „najlepszym drafcie w historii” ale nigdy u nich nie zagrał.
bez sprawdzania coś strzeliłem nie tak. faktycznie wybrany przez Nets. Jutro zapraszam na podsumowanie i będzie dalsza część (pod innym kątem) pozdro.
Tim Hardaway mial swoj Dream Teamu w 2000.
PG – Steve Nash, Tony Parker, Sarunas Jasikevicius, Milos Teodosic
SG – Manu Ginobili, Drazen Petrovic, Dimitris Diamantidis, Juan Carlos Navarro
SF – Dejan Bodiroga, Toni Kukoc, Luol Deng, Detlef Schrempf
PF – Dirk Nowitzki, Pau Gasol, Peja Stojakovic, Luis Scola
C – Arvydas Sabonis, Dikembe Mutombo, Vlade Divac, Yao Ming
no i jeszcze taki prawie polski team, który chciałbym zobaczyć w konfrontacji w lidze NBA
PG – Raimondas Miglinieks
SG – Andrzej Pluta (Maciej Zieliński)
SF – Michał Ignerski
PF – Adam Wójcik
C – Marcin Gortat
swoją drogą to też może być niezła zabawa – wytypowanie piątki lub dwunastki zawodników polskich lub grających kiedyś w Polsce (aktywnych lub nie), których chcielibyśmy zobaczyć w konfrontacji z jakąś drużyną z NBA ;)
z tą drugą piątką „polską” fajnie pojechałeś;-) złote czasy. Na ławce Joe McNaull
;) plus Tyrice Walker i Antoine (?) Joubert ;D, z tą wcześniejszą naprawdę ciężko się było zdecydować :D, nie umiałbym być selekcjonerem, ale z dumą widzę, że Diamantidisa nie miał nikt, chociaż z drugiej strony wśród obrońców urodzaj :)
skład obecnych graczy reszty świata:
1 nash 2. ginobili 3 deng 4 P. Gasol 5. M. Gasol
rezerwowi
6. T. Parker 7. Teodosic 8. Navarro 9 Batum 10. Novitzki 11 Noah 12. Bogut (lub Ibaka lub Nene lub Scola lub Horford)