Dziś kluczowe dla przyszłości NBA rozmowy.
Dziennikarze CBS Sports tuż po wczorajszych rozmowach na linii Związek Zawodowy Graczy – Włodarze Klubów dotarli do bardzo ciekawego/smacznego faktu. Otóż tuż po spotkaniu zapytali Davida Sterna o wynik rozmów, a ten odparł, że wiele wyjaśni się w środę (rozmawiano przez 2h a następnie zawodnicy i włodarze klubów orzekli, iż muszą przedyskutować nowo omawiane propozycje we własnych gronach). Napomknął również o dostarczonym przez nie-wiadomo-kogo torcie z hasłem podziału zysków 50-50 (dotychczasowa i najnowsza propozycja to 52-48% udziału w zyskach na korzyść graczy).
„Or, maybe it was the cake that I had delivered to the negotiating room which resulted in the requisite laughs on the sidewalk outside the Upper East Side hotel where the bargaining took place.”
„Most important, we’ve saved the cake for breakfast.”
Sugeruje się, iż zawodowi gracze dotychczas stracili w wyniku negocjacji 13% planowanych na początku rozmów (w czerwcu) zysków. Ponadto włodarze, po raz pierwszy minionej nocy, zaczęli negocjować i chyba nieco poważniej traktować rozmowy (chodzi tutaj o tzw. hard cap w którym właściciele mieli zaproponować graczom 'podatek od luksusu’ ; za każdego dolara ponad pułap 'luxury tax’ płaconoby 2 USD; kluczowe jednak może okazać się obniżenie płac każdego zawodnika o 5% już w nowym sezonie!). A może to gracze poczuli już przysłowiowy głód piłki?
Trzymajmy kciuki za koniec lock outu i za start nowego sezonu 2011/2012 jeszcze w tym roku!