Zawodnicy NBA już niejednokrotnie w trakcie tego lockoutu byli zatrzymywani kierując samochodem lub po prostu się w nim znajdując. Tym razem na szczęście sprawa nie dotyczy bezpośrednio gracza.
Derrick Rose i jego kierujący znajomy Randall Hampton zostali zatrzymani w piątkowy wieczór w Los Angeles. Czarne BMW zwróciło uwagę policjantów, którzy zatrzymali je i zbadali stan trzeźwości kierowcy. Okazało się, że zgodnie z przypuszczeniami policjantów był on pod wpływem alkoholu i został aresztowany.
Rozgrywający Bulls po wyjściu z komisariatu policji został poproszony o komentarz przez jednego z reporterów jednak odpowiedzi nie udzielił. Hampton jest osobistym asystentem Rose’a, który w ubiegłym sezonie otrzymał nagrodę MVP NBA.