Kontynuujemy nasze bezpośrednie pojedynki – dzisiaj dwóch fantastycznych rozgrywających. Kogo wolelibyście mieć w swojej drużynie:
Steve Nash vs Jason Kidd
Steve Nash PG #13
- Wzrost: 6’3” (191 cm)
- Waga 178 lbs (81 kg)
- Wybrany z nr 15 w drafcie 1996
- 2 x MVP sezonu zasadniczego (2005 i 2006)
- 7 x uczestnik Meczu Gwiazd
- 3 x w All-NBA First Team
- 2 x zwycięzca Skills Challange przy okazji Meczu Gwiazd
- Statystyki kariery:
- 14.6 ppg
- 8.5 apg
- 3.4 rpg
- 0.8 spg
- Rekordy:
- Punkty: 42 (2 razy)
- Zbiórki: 13
- Asysty: 22
- Przechwyty: 5
Jason Kidd PG #5 #32 #2
- Wzrost: 6’4” (193 cm)
- Waga 209 lbs (95 kg)
- Wybrany z nr 2 w drafcie 1994
- Mistrz NBA (2011)
- Rookie of the Year (1995 wspólnie z Grantem Hillem)
- 10 x uczestnik Meczu Gwiazd
- 5 x w All-NBA First Team
- 4 x w All-Defensive First Team
- 3 x miejsce w historii NBA pod względem ilości triple-double (105, za Magiciem Johnsonem i Oscarem Robertsonem)
- 1 x zwycięzca Skills Challange (2003)
- Statystyki kariery
- 13.2 ppg
- 9.1 apg
- 6.4 rpg
- 2.0 spg
- Rekordy:
- Punkty: 43
- Zbiórki: 19
- Asysty: 25
- Przechwyty: 7
Bezpośrednie pojedynki
M | W | P | FG% | 3P% | FT% | RPG | APG | SPG | STPG | PPG | |
Jason Kidd | 30 | 17 | 13 | 42,9 | 36,9 | 83,3 | 6,5 | 9,2 | 1,9 | 3,0 | 14,2 |
Steve Nash | 30 | 13 | 17 | 50,3 | 44,3 | 92,2 | 2,8 | 8,0 | 0,6 | 2,7 | 16,5 |
Legenda:
M = Mecze
W = Wygrane
P = Przegrane
FG% = Skuteczność z gry
3P% = Skuteczność rzutów za trzy punkty
FT% = Skuteczność z linii rzutów wolnych
RPG = Średnia zbiórek na mecz
APG = Średnia asyst na mecz
SPG = Średnia przechwytów na mecz
STPG = Średnia strat na mecz
PPG = Średnia punktów na mecz
Wg mnie obydwaj panowie są świetnymi graczami i jednymi z najlepszych w historii! Ciężko mi stwierdzić kto z tej dwójki jest lepszy ale ja stawiłbym na malutkie wskazanie na Nasha
Dla mnie Kidd bo jest świetnym obrońcą.
Jak to jest z wsadami Nasha? On kiedykolwiek zrobił dunk w meczu?
@GeoClippers – z tym jest jak z potworem z Loch Ness albo Yeti – podobno istnieje, ale nikt nie widział ;) na YouTube raczej nic z prawdziwego meczu nie znajdziesz :)
Wybór między tą dwójka zawsze uważałem za najtrudniejszy. Obydwaj są po prostu świetni ;).
Posiedziałem, poszukałem, znalazłem i opisałem. http://nbaed.com/2011/10/pierwszy-jedyny-dunk-steva-nasha/
… ale takie wsady robie i ja :D
Kidd kiedyś pakował w Phoenix grając w mega szybkim tercecie z Kevinem Johnsosem i Rexem Chapmanem. Ja wolę Kidda za jego metamorfozę i w wieku 38lat wprowadzenie tak dobrej defensywy do swojej gry. zawsze go podziwialiśmy za atak, piękne podania i triple double. ten miniony sezon to jednak druga twarz Whizz Kidda czyli Cudownego Dziecka.
Tak, tak zgodzę się z Wojtkiem. Moim zdaniem jest lepszy Kidd, ale obecnie do drużyny wolałbym Nasha.
chłopaki ale nie mówimy tu o „teraz” tylko o „wogóle”, mówimy o tym co byśmy np. wybrali w drafcie. wybrałbym Kidda za równą grę przez całą karierę i wszechstronność.
Wybór jest jak pisaliście bardzo trudny, dlatego, że gdybym miał wybierać młodego Nash’a i młodego Kidd’a, to wybór padłby pewnie na Kidda. Dawniej grał efektowniej i znacznie szybciej. Teraz wiek robi swoje i wydaje mi się, że Kanadyjczyk lepiej znosi upływ czasu. Jego gra dojrzała ale nie zmieniła się aż tak w stosunku do Kidda.
Niby 2 x MVP ligi powinno sugerować jasno, że Nash jest lepszym zawodnikiem, ale ja odczuwam odwrotnie. Kidd wydaje mi się bardziej wszechstronnym zawodnikiem zarówno w ataku jak i obronie. Nie ma dla niego z kim gra, no i zaangażowanie na 100%.
Już wcześniej pisałem, że Nash jest dla mnie bardziej klasycznym PG, świetnie grającym z dużymi podkoszowymi. Podobnie jak Stockton to pan profesor od podań. Klepy też mu trudno odmówić.
zaczalem sie rozpisywac..ale to nie ma sensu…Kidd : ) zaloze sie ze Nash wymienilby 2xMVP od reki za mala blyskotke na palec.
eh..zreszta..ktorego bym ne mial bylbym zadowolony : )
w ogole zauwazcie jak duzo „milosci” do tych dwoch panow w komentarzach : ) mysle ze to swiadczy jak swietnymi i kompletnymi(do jakiegos stopnia) graczami sa/byli : )
@Felo – warto się rozpisywać, o to dokładnie chodzi :)
chciałem tym podkreślić pewność z jaką wybrałem mr. triple-double :)
2X MVP Nasha robią wrażenie… ale Kidd:)
błąd w statach Kidda. pomylone zb i ast
Zdecydowanie Kidd i to nie z powodu mojego sentymentu do ówczesnych Suns i jego osoby ale duzo większej wszechstronności niż Nash.
W ogóle zwróciliście uwagę jak niewielu niezłych, ale bardzo lubianych PG w historii NBA było białych?
Mark Price
John Stocton
Jason Kidd
Steve Nash
za chwile w lidze powinien się pojawić Jimmer Fredette, bardzo jestem ciekaw jak się przyjmie w lidze najlepszy strzelec NCAA 2010/2011.
kidd chyba nie jest biały, to mulat.