NBA odwołuje kolejne spotkania, następni gracze wybierają grę w Europie, a właściciel Dallas Mavericks postanowił… pośpiewać. Wybrał się do jednego z barów w Dallas, wzbudzając spore zainteresowanie wśród stałych bywalców tego miejsca. Mark Cuban postanowił pokazać kolejny raz, że mając sporo milionów na koncie, potrafi być zwyczajnym człowiekiem. Mieliśmy już tego lata sporo hip-hopowych utworów nagranych przez koszykarzy NBA. Tym razem, to właściciel jednego z zespołów zaśpiewał „Purple Rain” z repertuaru Prince’a. Jak wam się podoba debiut Cubana?