Lokaut trwa i pożera kolejne mecze, które uzyskują status 'cancelled’. Listopada na pewno nie będzie.
Dzisiaj rozpocząłBY się sezon 2011/12 – Chicago Bulls dowodzone przez MVP poprzedniego sezonu Derricka Rose’a zmierzyłoBY się z mistrzowskimi Dallas Mavericks, Houston Rockets spotkaliBY się z Utah Jazz, a Oklahoma City Thunder zagrałoBY z LA Lakers. Dobre mecze, co? Szczególnie pierwszy i ostatni. Niestety – lokaut…
Ale hej! Jest przecież NBA 2K12, a tam nie ma ani śladu lokautu. No, może jeden – brak wybranych w Drafcie 2011, ale i to da się nadrobić, w Internecie są już nowe rostery uwzględniające Irvinga czy Kantera. Można więc rozegrać Association Mode z aktualnymi składami, co właśnie zrobię. Zapraszam na nowy cykl, który będzie trwał do zakończenia lokautu, a może i dłużej.
Plan jest taki – chcę zasymulować najbliższy sezon w NBA 2K12, z ciekawości. Może jakieś mecze rozegram, co by się nie nudzić. Pewnie wszystko to brzmi głupio, ale czego się nie robi, by zapomnieć o lokaucie, hm? W razie wątpliwości pytać, odpowiem w komentarzach.
W Association trzeba kontrolować jakąś drużynę, ale nie jest powiedziane, że trzeba nią zarządzać. Biorę więc najgorszych Toronto Raptors (w moim rosterze są najgorsi, w rzeczywistości.. się okaże), a wszystkie sprawy zatrudniania graczy, trenerów, czy trade’owania i draftowania zostawiam komputerowi. To według mnie dobre rozwiązanie. Kwarty po 12 minut. Ale nie owijam już w bawełnę, ZACZYNAMY!
DZIEŃ PIERWSZY – 1 XI 2011
Dzień inauguracji. Jak co roku rozgrywki otwiera double-header z najwyższej półki. Najpierw Chicago Bulls pojadą do Dallas, gdzie Mavericks przy okazji odbiorą mistrzowskie pierścienie, a potem LA Lakers podejmą Oklahomę City Thunder. Gdzieś w cieniu, między tymi wielkimi meczami, swoje pierwsze spotkanie rozegrają Houston Rockets i Utah Jazz.
Chicago Bulls (0-1) – Dallas Mavericks (1-0) 110:126
Po wyniku można stwierdzić, że spotkanie było bardzo ofensywne, run’n’gun itd. Nic z tych rzeczy. Tak wysoki wynik spowodowany jest bardzo dużą liczbą oddanych rzutów wolnych. Zwycięzcy trafili aż 40 z 45, a przegrani 35 z 48. Derrick Rose nie zawiódł (29/7, 11-17 FG), Jimmy Butler dobrze zadebiutował (18p/6z), ale bezkonkurencyjny dzisiaj był Jason Terry (37 pkt, 17-17 FT) Dirk i Marion zdobyli po 20 punktów, a Rodrigue Babła Beaubois powrócił w efektownym stylu (19 pkt, 9-11 FG). Jason Kidd zanotował zaś strong-double-double (11/16, do tego 6 zb.)
Houston Rockets (1-0) – Utah Jazz (0-1) 92:85
Słabiutki mecz, nie bez powodu w cieniu starć gigantów. Jedynymi graczami wartymi uwagi byli Donatas Motiejunas (12/12) i Paul Millsap (15/17).
Oklahoma City Thunder (0-1) – Los Angeles Lakers (1-0) 90:95
Gdyby to od Kobe Bryanta zależałyby losy tego meczu, Thunder świętowaliby zwycięstwo. Nie wiem, czy KB jest jeszcze na wakacjach, czy włączy 'przycisk’ dopiero na play-offs, ale to Bynum (22/7) i Odom (18/10) póki co wyglądają znacznie lepiej. Przewaga Lakers nie była duża, ale byli oni po prostu lepsi od Grzmotu. Durant-Harden-Westbrook zdobył razem 55 punktów, ale pudłując 27 z 42 rzutów.
To tyle recapów na dziś, czas na ogłoszenia parafialne
Jako, że NBA 2K12 graczy, którym kontrakt się skończył, ma w bazie Free Agentów, w pierwszym dniu nastąpiło kilka zatrudnień:
– Battier do Heat
– C. Butler do Thunder
– Grant Hill do Grizzlies
Tyle z pierwszego dnia.
PS. gdyby Wam się spodobało, moglibyśmy zrobić coś w stylu GM-a-Team, czy Fantasy Draftu – każdy kontrolowałby jeden zespół i zarządzał nim, a mecze były symulowane. Hm?
Wow! Mnie się to bardzo podoba, taka wirtualna liga!
Mam nadzieję, że będzie to regularnie prowadzone, bo zapowiada się super!
Jutro grają moi Cavs z Bostonem :D
cieszę się, że się podoba, oczywiście jutro ciąg dalszy.
Skąd wziąć roster z rookie bo szukam i nie mogę znaleźć link podajcie.
Ja tam mam na PS3 i u mnie to wygląda Features -> 2K Share i tam wchodzisz w Roster i pobierasz składy z Rookies :)
http://nba-2k.com/nba-2k12-offseason-rosters/
z tego co pamiętam to to jest to. jeśli nie – zawiadom
a no to ja to instalowałem i nie działało :( a pomysł super ja bym wziął albo Golden State albo Bulls:)
zajebisty pomysł czekam na wiecej :)
Robimy robimy, widać ze duzo osób by się w to zaangażowało :) ja zaklepuje sobie Knicks ! :)
Ja moje szerszenie i lecimy najlepiej jakby wszyscy mieli jedne ustawienia jakieś trudniejsze czy coś bo tak na pro czy tam all star to wiadomo ze każdy mecz wygrany no i żeby trejdów nie robić :D
gdyby zebrało się 30 osób to można by puścić w jednym savie wszystko, tak że każdy rywalizowałby bezpośrednio z innymi. trade’y byłyby esencją tej zabawy. pytanie tylko – czy gramy na aktualnych składach, czy robimy fantasy draft i czy w ogóle gramy? :D
jestem za fantasy draft z aktualnych zawodników, inne pomysły też ciekawe
w trzecim odcinku porusze ten temat.