Przeciągający się lockout zmusza wielu zawodników do odważnych decyzji o opuszczeniu Stanów Zjednoczonych. Kto wie czy do grona takich graczy nie dołączy Rodney Stuckey. Obrońca Pistons ma podobno ofertę z Chin.
Klub CBA – Guangdong Southern Tigers chciałby przechwycić Stuckey’a, który od tego lata pozostaje wolnym agentem. Kto wie czy umowa nie zostałaby już podpisana gdyby nie restrykcje ze strony ligi chińskiej. Latem tego roku w strachu przed masowym napływem gwiazd, które uciekną wraz z końcem lockoutu wprowadzono regułę zakazującą powrotu do NBA w momencie rozpoczęcia amerykańskich rozgrywek. Oczywiście istniałaby opcja „ucieczki”, ale na stół trzeba w takim przypadku wyłożyć niemałe odszkodowanie. Tego właśnie obawia się Amerykanin.
Najsłynniejsze łowy Chińczyków to trio Denver Nuggets – JR Smith, Kenyon Martin i Wilson Chandler.
Ciekawym przypadkiem jest za to Yi Jianlian. Gwiazdor nr 1 chińskiej koszykówki po zakończeniu kariery przez Yao Minga, zgodnie z zasadą dotyczącą chińskich graczy w NBA będzie mógł powrócić do Stanów kiedy tylko będzie chciał.
Southern Tigers to siedmiokrotni mistrzowie CBA i aktualnie jeden z czołowych klubów tej ligi.