Skoro ciągle brak nowego sezonu, co się równa brak nowych Top10 z każdego tygodnia, więc raczymy was nowym serią wspominającą mniej i bardziej dawne lata – tym razem przypominając najlepsze poster-dunki z meczy NBA. Więcej w rozwinięciu!
Sprawca: Kobe Bryant, 198cm, Los Angeles Lakers
Ofiara: Dwight Howard, 211cm, Orlando Magic
Data: 12 Listopad 2004
Komentarz: Szósty mecz Dwighta w lidze – Black Mamba nie miał litości dla rookie wybranego z pierwszym numerem w drafcie. Incydent mający miejsce w trzeciej kwarcie jak mówi sam Howard był pierwszym razem kiedy ktoś nad nim zrobił wsad.
Skoro to był rookie season Howarda, to musiał być rok 2004. A propo postera, to robi wrażenie :)
dzięki. drobne niedopatrzenie wynikające z błędu w bibliografiach ;)
niezłe, naprawdę niezłe
z ciezkim sercem na to patrze, ale sam Dwight zachowuje dystans do tego wiec spoko ;) a wsad bardzo imponujacy
Dwight zawsze podchodził to siebie luzacko, takie duże dziecko. Teraz już chyba nikt nad nim tak nie zapakuje. ale trzeba przyznać dunk 1 klasy, szkoda tylko że kobas już stracił swoją atletyczność
Mimo, że jestem wielkim fanem Kobe`go to dziś nie miałby on tak łatwo, bo:
1. Howard nabrał doświadczenia i siły
2. No jednak latka lecę, ale dunki jak z serii z Nowym Orleanem w tym roku pokazują, że ON SIĘ CAŁY CZAS TRZYMA!