Zawodnik francuskiego SLUC Nancy poprowadził swoją ekipę do arcyważnego zwycięstwa z Cają Laboral, a dzięki swojemu świetnemu występowi ponownie został wybrany MVP tygodnia. Wyróżnieniem tym został uhonorowany już po raz drugi.
Batum trafił 6 z 9 rzutów z gry oraz 7 z 8 z rzutów wolnych, co dało mu łącznie 21 punktów, 9 zbiórek, 4 asysty oraz blok. Zgromadził aż 35 punktów MVP. Jego kolega z drużyny, Akin Akingbala zdobył 26 punktów i 7 zbiórek, a rywalizację o tytuł MVP kolejki przegrał z zawodnikiem Blazers o 5 punktów MVP. Najbliżej pokonania Batuma był podkoszowy Regal FC Barcelony, Chuck Eidson. Zgromadził on 22 punkty na świetnej skuteczności 8-11 z gry oraz 3-3 z rzutów wolnych; 6 zbiórek, 4 asysty i 3 przechwyty co złożyło się na 34 punkty MVP.
Ja bym wybrał Fotsisa, który długo sam musiał włochów ciągnąć