Na prawdę szczere gratulacje należą się skrzydłowemu Miami Heat, Chrisowi Boshowi i jego żonie Adrienne. Para ogłosiła, że spodziewają się pierwszego dziecka. Na 90% ma to być chłopiec.
Znajomi popularnej pary uważają, że Chris już „szaleje” z zakupami dla swojego dziecka. Podobno zamówił synowi malutkie buciki do kosza z napisem „Baby Bosh”. Adrienne natomiast również udała się na zakupy. Towarzyszyła jej Larsa Pippen, która jest żoną samego Scottie’go Pippena.
Oddzielne brawa należą się samej Adrienne, która pokazuje, że można być w związku z zawodowym koszykarzem. Para jest ze sobą oficjalnie od lipca.
Pewnie chris nauczy go się czilować od małego;]
gratulacje Panie Bosh :)
Prawa czy brawa :P
Bo jeśli prawa… to w sumie racja :P
wlasnie tez mialem o to pytac :D chyba literowka jednak
mama pomyłka, dzięki na czujność ;)