Już 7 zwycięstwo w tym sezonie odnieśli Duke Blue Devils. Podopieczni Mike’a Krzyzewskiego tym razem wygrali z wysoko notowanymi Kansas Jayhawks w finale prestiżowego turnieju Maui Invitational. Oprócz tego kolejne wygrane odniosły wczoraj zespoły Kentucky i Ohio State.
Emocjonujący mecz z dramatyczną końcówką i niecodziennym rzutem za 3 równo z syreną. Wszystko to na Hawajach, a w roli głównej Tyler Thornton (7pkt/3zb). Obrońca Duke najpierw trafił za 3 wyprowadzajac drużynę na prowadzenie (61-60), a kilkadziesiąt sekund później ukarał Jayhawks kolejną niesamowitą trójką. Było 66-61 i po nieudanej odpowiedzi Elijaha Johnsona (10pkt) jedynym ratunkiem Kansas były już tylko faule. Cały mecz to jednak dłuższa historia zaciętej rywalizacji (ostatnie 12 minut to rywalizacja z przewagą maksymalnie 2 punktów). MVP turnieju został Ryan Kelly (17pkt/3zb/3ast), który rozgrywa zdecydowanie najlepszy sezon w karierze. Austin Rivers, w obecności ojca na trybunach zdobył 10 punktów, o 7 mniej od Masona Plumlee, który dodał do tego dorobku 12 zbiórek. Po stronie Jayhawks imponował Thomas Robinson. Chłopak, który rok temu gdzieś w cieniu braci Morris notował wysokie jak na 14 minut gry średnie 7,6pkt/6,4zb teraz staje się jednym z najlepszych power forwardów w całej lidze – wczoraj 16 punktów i 15 zbiórek. Draftexpress.com plasuje go na 6 pozycji draftu 2012.
Numer 2 AP Poll – Kentucky Wildcats roznieśli Radford 88-40. Terrence Jones zanotował 17 punktów, 8 zbiórek i 3 bloki. Freshmani – Anthony Davis (12pkt/6zb/4blk), Michael Gilchrist (15pkt/9zb/3stl) i Marquis Teague (13pkt/5ast) również spisali się dobrze notując razem 3/4 tego co cała drużyna przeciwnika. Wildcats powoli szykują się do wielkiego starcia na szczycie z UNC (3 grudnia).
Świetny dzień mieli także Ohio State Buckeyes. Na skuteczności 68% trafili 46 rzutów z gry (!) i wygrali z 107-74. Kolejne double-double zaliczył Jared Sullinger (17pkt/12zb), a William Buford zanotował 23 punkty i 6 asyst. Już za 5 dni Buckeyes (5-0) zmierzą się z Duke (7-0).
Szczęścia nie mieli Polacy. Karol Gruszecki z Texas-Arlington zagrał zaledwie 3 minuty w starciu z silnymi Baylor. Jego dorobek to jedna zbiórka. Warto zatrzymując się przy tym spotkaniu pochwalić po stronie zwycięzców Quincy Millera (#8, 2012 na draftexpress). Freshman zdobył 17 punktów, zebrał 11 piłek i 6 razy asystował.
Eastern Michigan naszego Kamila Jantonia wygrało co prawda z Rochesterem, ale nie miał on zbyt dużego udziału w tym zwycięstwie – 3 zbiórki, przechwyt i strata.
Polski gigant z Idaho State – Jakub Kuśmieruk także nie zachwycił w przegranym przez jego zespół meczu. 5 punktów, 3 zbiórki, blok, 2 straty i 2 faule w 16 minut.
Z innych spotkań:
Syracuse (5) – Virginia Tech (69-58)
Kris Joseph (20pkt/10zb/3stl) – Jarell Eddie (17pkt/5ast/4zb)
Memphis (10) – Georgetown (88-91)
Will Burton (22pkt/4zb) – Henry Sims (24pkt/8zb/5ast)
Alabama A&M – Alabama (16) (45-82)
Demarquelle Tabb (11pkt/7zb) – Charles Hankerson Jr (16pkt/9zb/5stl)
San Diego State – Arizona (15) (61-57)
Chase Tapley (17pkt/4ast/3zb) – Solomon Hill (14pkt/9zb)
Michigan (17) – UCLA (79-63)
Tim Hardaway Jr (20pkt/4zb/4ast) – Travis Wear (16pkt)
Gardner-Webb – Butler (66-68)
Michael Byron (16pkt/3zb) – Chrishawn Hopkins (22pkt)