Rezerwowy Bostonu Celtics, Jeff Green może się obawiać o miejsce w szeregu ekipy z BeanTown. Sam Jeff jednak chce udowodnić Danny’emu Ainge’owi oraz całym Celtics, że można na niego stawiać.
„Jak już mówiłem, byłem bardzo stremowany grą w Bostonie. To wspaniała drużyna, która wie co ma robić na parkiecie. W Oklahomie zawsze byłem w cieniu Kevina (Duranta) oraz Russella (Westbrooka), a w Celtics nie gram nawet w pierwszej piątce. W tym sezonie chce, żeby było inaczej. Chcę pokazać, że jestem przydatny !! Chce odzyskać zaufanie Ainge’a i pokazać, że trade z lutego był trafnym wyborem.” – oznajmia Green.
Celtics ponoć w tym sezonie mają zrobić dość istotną zmianę w pierwszej piątce. Podobno Doc Rivers ma wpuszczać Greena do s5 za Paula Pierce’a. W ten sposób mają być oszczędzane siły popularnego „The Trutha” na najważniejsze momenty w meczu – czyli końcówki. Na ten pomysł wpadł sam GM Celtics, Danny Ainge.
Czy Green spełni oczekiwania Celtics ? Jak wy sądzicie ?
On jest taką gorzej zbierającą wersją Odoma. A może KG na C a JG na PF? Obniżony skład ale mogło by być ciekawie. Chociaż Boston miał i tak problemy ze zbiórkami. Dla mnie niepotrzebne było oddanie Perkinsa za Greena. Perkins w Thunder przynajmniej póki co średnio się sprawdza a Green nie wnosi praktycznie nic do gdy Bostonu.
najpierw muszą go podpisać.
Dla mnie to dobry pomysł, Green ma potencjał.
Boston musi pozyskać kogoś naprawdę dobrego na centra
Nie zapominajcie o nowym nabytku Bostonu w tym drafcie. JJJ jak będzie się szybko uczył od KG to będzie łapał oppy od Rondo aż miło ;p
bynajmniej mam taka nadzieję że rozrusza z Rajonem moich dziadków