Golden State Warriors, Los Angeles Clippers, Los Angeles Lakers i Boston Celtics to są główni kandydaci do przejęcia topowego rozgrywającego ligi – Chrisa Paula. Nasuwają się jednak dwa zasadnicze pytania; kogo oferuje druga strona oraz czy nowy rozgrywający nie ucieknie za rok do Nowego Jorku!
Pierwsza opcja i przenosiny do Warriors wydaje się najlepszą opcją dla managera zespołu z Nowego Orleanu – Della Dempsa. W zamian ex gracz Spurs mógłby liczyć na perspektywicznego rozgrywającego Stephona Curry’ego czy debiutanta z ostatniego naboru do ligi – Klay’a Thompsona.
Rysuje się w tej całej wirtualnej wymianie jeden znak zapytania; otóż Chris Paul najprawdopodobniej wypełni swój roczny kontrakt z Wojownikami i zechce dołączyć wg wcześniej zamierzonego planu tj. Knicks. Warriors myślą poważnie o wzmocnieniach i przebudowie (zmienili też trenera na Marka Jacksona) a na liście ich życzeń widnieją takie nazwiska jak: Rudy Gay, Nene Hilario czy Tyson Chandler (ten ostatni tworzył zgrany duet w Nowym Orleanie właśnie z Paulem).
Druga opcja to transfer do Los Angeles. Pierwszymi w kolejce byliby Clippers, gdyby zechcieli w wymianę zaangażować Erica Gordona. Utalentowany strzelec i Mistrz świata z Turcji byłby dobrym kąskiem dla Dempsa jednak jak na razie sternicy Clippers oferują Erica Bledsoe, Al-Faroqua Aminu plus wybór w pierwszej rundzie draftu 2012. Gordon miałby stanowić o sile drużyny przyszłych pretendentów do walki o tytuł najlepszej drużyny Zachodu wraz z Blakem Griffinem oraz Chrisem Paulem. Planami Clippers również są zatrzymanie centra DeAndre Jordana (propozycja 4-letniego kontraktu) oraz wymiana Chrisa Kamana (Spurs i Pistons są w gronie zainteresowanych klubów).
Kolejni chętni na Chrisa Paula – co nie jest tajemnicą od kilku dni – to Los Angeles Lakers. Jednak Lakers nie chcieliby w tej wymianie użyć Andrew Bynuma, potrzebnego im przy transferze Dwighta Howarda. Najprawdopodobniej sternicy klubu pozbyliby się Hiszpana Paua Gasola, który był jednym ze słabszych ogniw Lakers w poprzednich play off. Szerszenie z kolei woleliby – tak jak w przypadku Curry’ego, Gordona, Bynuma – dostać młodszego gracza z większymi perspektywami niż 31-letni weteran. Lakers jak powszechnie wiadomo chcą mocno odmłodzić skład i dodać do niego świeżej krwi, która pozwoli im się na nowo włączyć do walki o tytuł mistrzowski. W wymiany z Hornets i Magic miałby być również zaangażowany Lamar Odom a teamem pokieruje nowy trener Mike Brown.
Ostatni z tych bardziej realnych kandydatów do przechwycenia Chrisa Paula to legendarni Boston Celtics. Nawet mimo dwóch istotnych faktów – CP-3 wcześniej jasno zaznaczał, iż nie interesuje go gra w Bostonie oraz Rajon Rondo wg fanów zespołu to idealny playmaker i lider na lata (!) – Danny Ainge usilnie próbuje wziąć udział w wyścigu po fenomenalnego rozgrywającego, jakim jest największy Szerszeń. Warto podkreślić, iż dodatkiem do tej wymiany mógłby zostać perspektywiczny skrzydłowy Jeff Green.
Podsumowując: niestety najmniej asów w rękawie i jak na razie poza konkurencją wydają się medialni faworyci do „wczoraj” (chęć stworzenia wielkiej trójki w NY jest ogromna i nie mniejsza niż to miało miejsce w Miami) Knicks. Dell Demps nie chce bowiem w składzie ani Chauncey’a Billupsa ani całego szeregu małowartościowych graczy drugiego planu jakich mogliby zaoferować sternicy drugiego klubu.
najlepsza jest propozycja LAC- dlatego,że oprócz dwóch młodych, utalentowanych graczy dodaje jeszcze numer draftu od Minnesoty- wielkiego draftu 2012.
zespół NOH byłby w sezonie 2011-2012 na tyle słaby, że dostaliby jeszcze swój wysoki numer w drafcie 2012
mieliby w składzie potencjalnie np. z młodych z uniwersytetu np. Barnesa, Sulingera czy Davisa plub już teraz perspektywicznych Bleadsoe i zwłaszcza Aminu
nie jest zła opcja GSW- Curry to bardzo zdolny gracz, Thompson to rooki z czółówki draftu. Pewnie byliby też na tyle słabi, aby załapać sie na wysoki numer draftu 2012
byłby to jeden numer draftu 2012 plus Curry, też nieźle
LAL moga dać albo Bynuna albo Gasola. Bynun to niewiadoma zdrowotna, a Gasol to nie jest dobry zawodnik na przebudowę, gdyż sam jest w stanie pociągnąć drużynę w pobliże play offs, zrobić z niej średniaka, ale to nikomu nie jest potrzebne. NOH straci szanse na wysoki wybor w drafcie 2012, – może nie całkiem, ale może sie on przesunąc o kilka pozycji, a to jednak dużo
podsumowując: najlepsza opcja do przebudowy to wymiana z LAC, nawet bez włączania w nią E. Gordona