Początek sezonu już za dwa tygodnie. Zespoły rozpoczęły oficjalne treningi, a zawodnicy co oczywiste zaczęli łapać kontuzje. Co jakiś czas będziemy Was informować o stanie zdrowia graczy NBA.
O zakończeniu kariery przez Brandona Roya na pewno już wiecie. Jego klubowy kolega Greg Oden będzie gotowy do gry najwcześniej w połowie stycznia, a na domiar złego dla Blazers, LaMarcus Aldridge będzie pauzował od tygodnia do dwóch z powodu problemów z sercem, które już cztery lata temu dawały znać o sobie.
Rozgrywający Los Angeles Clippers Eric Bledose 7. października przeszedł operację kontuzjowanej łąkotki i wg. doniesień miał pauzować od 6 do 8 tygodni. Bardzo możliwe, że młodemu zawodnikowi uda się wykurować na start sezonu.
Z kolei Metta World Peace przyjechał na obóz Lakers zupełnie nieprzygotowany, ze sporą nadwagą, a przez ostatnie dwa miesiące nie miał żadnego kontaktu z piłką. Dla kibiców LAL byłoby dobrze, gdyby Artest Peace nie zamienił się w drugiego Shawna Kempa, który po lockoucie w 1999 roku zmienił się z muskularnego herosa w otyłego „prawie koszykarza”.
Semih Erden grając jeszcze w Turcji złamał kciuk w lewej ręce i do składu Cavaliers będzie mógł dołączyć dopiero w styczniu. Co prawda w piątek powrócił do lekkich treningów, ale zanim pojawi się na parkiecie minie jeszcze trochę czasu.
Ogarnijcie początek Newsa, nie zakończenie kariery Gay’a tylko Roy’a…
zakończenie kariery przez roya
zdjęcie jest Gaya
Oczywiście, nie wiem dlaczego, ale zawsze mi się mylili:)
Artest pierwszym Kempem polockautowego sezonu!
Tak, bo zdjęcie miało pokazać kontuzjowanego gracza.