W ostatnich dniach żyjemy ciągłymi spekulacjami lub już dokonanymi transferami. Nim się jednak obejrzymy, a sezon, na który tak długo czekaliśmy, rozpocznie się na dobre. Nim jednak do tego dojdzie, każdy z zespołów rozegra po dwa spotkania w preseason.
W tradycyjnych sezonach, kiedy rozgrywki rozłożone są 82 mecze, a sezon zaczyna się w okolicach początku listopada, rozgrywki przedsezonowe są dla większości zespołów złem koniecznym. W spotkaniach preseason gwiazdy wychodzą na kilka(naście) minut, po czym udają się pod prysznic, a na parkiecie „brylują” rezerwowi i zawodnicy z niegwarantowanymi kontraktami, którzy marzą o otrzymaniu szansy.
W tym roku sytuacja ulegnie prawdopodobnie zmianie. Wszystkie zespoły rozegrają tylko po dwa mecze przed startem sezonu, który nastąpi 25. grudnia i będzie to tak naprawdę jedyna szansa na sprawdzenie formy koszykarzy.Co ciekawe liga postarała się, aby żaden z klubów nie musiał zbyt daleko podróżował i osoby odpowiedzialne za układanie terminarza dobrały pary wg. klucza geograficznego. Każdy zespół rozegra mecze tylko z jedynym rywalem. Raz na własnym parkiecie, a raz na wyjeździe.
W tegorocznym jakże krótkim „okienku transferowym” dokonano już sporo wymian. Wielu graczy, którzy zmienili barwy klubowe będzie miało niezwykle mało czasu na dopasowanie się do swoich nowych drużyn. Dlatego bardzo ważne dla nich będą dwie gry przedsezonowe. Oczywiście jednak nie należy wyciągać także zbyt daleko idących wniosków, jeśli kluby podejdą do preseason podobnie jak w latach poprzednich. Wydaje się jednak, że pod tym względem okres przed świętami może być w pewnym sensie wyjątkowy.
Co czeka nas w meczach poprzedzających sezon? W sumie rozegranych zostanie 37 meczów, a pierwsze rozpoczną się już 16. grudnia. Na pewno warto zobaczyć pierwsze spotkanie Kyrie Irvinga w koszulce Cavaliers. Zespół z Cleveland zmierzy się z Pistons. Ciekawie zapowiadają się derby Florydy i Los Angeles. Czy CP3 zagra już w barwach Clippers, a może jednak Lakers? Phoenix Suns i nasz Marcin Gortat dwa razy zagrają przeciwko Denver Nuggets, którzy utrzymali w składzie Nene.
Jakie mecze zapowiadają się wg. was najciekawiej? Będziecie oglądać już mecze preseason, czy przeczekacie do „poważnego” grania? Ja nie ukrywam, że z chęcią oglądnę każdy mecz przedsezonowy, z którego transmisję uda się złapać w internecie.
Piątek, 16 grudnia
Philadelphia at Washington, 7:00 PM
Chicago at Indiana, 7:00 PM
Cleveland at Detroit, 7:30 PM
New Orleans at Memphis, 8:00 PM
Sobota, 17 grudnia
New York at New Jersey, 2:00 PM
Milwaukee at Minnesota, 8:00 PM
San Antonio at Houston, 8:00 PM
Sacramento at Golden State, 10:30 PM
Niedziela, 18 grudnia
Boston at Toronto, 1:00 PM
Orlando at Miami, 6:00 PM
Oklahoma City at Dallas, 7:30 PM
Poniedziałek, 19 grudnia
Atlanta at Charlotte, 7:00 PM
Utah at Portland, 10:00 PM
LA Clippers at LA Lakers, 10:30 PM
Wtorek, 20 grudnia
Washington at Philadelphia, 7:00 PM
Detroit at Cleveland, 7:00 PM
Dallas at Oklahoma City, 8:00 PM
Indiana at Chicago, 8:00 PM
Phoenix at Denver, 9:00 PM
Golden State at Sacramento, 10:00 PM
Środa, 21 grudnia
Miami at Orlando, 7:00 PM
New Jersey at New York, 7:30 PM
Toronto at Boston, 7:30 PM
Minnesota at Milwaukee, 8:00 PM
Memphis at New Orleans, 8:00 PM
Houston at San Antonio, 8:30 PM
Portland at Utah, 9:00 PM
LA Lakers at LA Clippers, 10:30 PM
Czwartek, 22 grudnia
Charlotte at Atlanta, 7:30 PM
Denver at Phoenix, 9:00 PM
Podane godziny są jakiego czasu?
godziny sa oczywiscie czasu lokalnego?
ET
dobrze by było jakbyście ogarnęli o której naszego czasu są te mecze bo nawet nie wiem gdzie sprawdzić w jakim mieście jest dany mecz :P
Gospodarze, jak to w USA są na drugim miejscu. Różnica czasu to 6 h
Prosta sprawa… to co o 7 to nasza 1, o 8 nasza 2.
Nuggets utrzymali Nene w rosterze, a nie stracili :) Hmmm Miami-Orlando, będzie ciekawie.
Dokładnie FlashCB. Dzięki!